Przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz powiedział, że Komisja nie przyjęła zgłoszenia jednego komitetu wyborczego. Nie zostały spełnione warunki formalne. PKW uznała również, że podpisy potrzebne do zarejestrowania zostały sfałszowane i przekazała sprawę do prokuratury.
Przewodniczący Komisji poinformował, że zgłosiło się kilka komitetów o podobnych nazwach. Dodał, że nie było jednak problemów z ich rejestracją, ponieważ nie zabrania tego ordynacja do parlamentu.
Ferdynand Rymarz dodał, że Samoobrona zwróciła się do PKW, aby nie rejestrować komitetów z wyrazem "samoobrona" w nazwie. Podkreślił on, że możliwość zastrzeżenia nazwy jest dopuszczalna jedynie w ordynacji samorządowej.
Przewodniczący PKW poinformował, że nie będzie losowania numerów list wyborczych dla partii, które startowały w wyborach dwa lata temu i nie zmieniły nazwy. I tak na przykład LPR dziedziczy z poprzednich wyborów "trójkę". Natomiast dla podmiotów politycznych takich jak Lewica i Demokraci numery zostaną dolosowane. Losowanie zacznie się od numeru dwadzieścia w górę.