Konstanty Miodowicz ocenił, że ta notatka - pokazana na konferencji Ziobry i Wassermanna - nie dowodzi, że złamał prawo.
ZOBACZ TAKŻE:
Poseł PO zapewnił, że podczas jego pracy w Urzędzie Ochrony Państwa służba ta działała zgodnie z konstytucją i ustawami. Teraz - dodał - po latach, z powodów politycznych usiłuje się podważyć zgodną z prawem działalność UOP.
Konstanty Miodowicz ocenił, że oskarżenia ministrów Ziobry Wassermanna są pozbawione sensu.
Miodowicz powiedział, że UOP nie "rozpracowywał systemowo" legalnie
*Miodowicz: *Konia z rzędem temu kto udowodni, że działałem bezprawnie działających partii politycznych. Dodał, że czyniono to jedynie w przypadku osób, których działalność przestępcza krzyżowała się z działalnością w partiach politycznych. Podkreślił też, że UOP rozpracowywał środowiska skrajnie lewicowe i skrajnie prawicowe, ugrupowania naruszające porządek konstytucyjny państwa.
Miodowicz stwierdził też, że Zbigniew Wassermann powinien rozważyć swoją dalszą karierę polityczną. "Przyszłość pokaże, że jego działania będą rozliczane w trybie prawem regulowanym" - powiedział.