Na konto Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynął milion złotych poręczenia za list żelazny dla byłego posła.
W czwartek o wpłacie pieniędzy mówił obrońcaPiotra Misztala, mec. Michał Gąsecki z Łodzi. - _ Pieniądze wpłaciły trzy osoby. W najbliższym czasie sąd wyznaczy termin posiedzenia, podczas którego wyda list żelazny _ - mówi Angelika Michalik z biura prasowego sądu.
26 marca krakowski sąd postanowił udzielić Misztalowi listu żelaznego, pod warunkiem wpłacenia przez niego do 15 kwietnia jednego miliona złotych poręczenia majątkowego. List żelazny zagwarantuje podejrzanemu o wyłudzenia podatkowe Misztalowi odpowiadanie z wolnej stopy do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.
Prokuratura chce postawić Misztalowi zarzuty dotyczące kierowania działalnością zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się w latach 2003-2006 na terenie Krakowa, Łodzi i innych miejscowości m.in. handlem fałszywymi fakturami i wyłudzeniami podatkowymi. Według prokuratury, spowodowane przez grupę wyłudzenia podatkowe na szkodę Skarbu Państwa wynoszą 2 mln 218 tys. zł.
Ścigany międzynarodowym listem gończym były poseł (najpierw Samoobrona, później bezpartyjny), przebywający w USA i posiadający też amerykańskie obywatelstwo, dotąd trzykrotnie przekładał swój przylot do Polski. Ostatecznie jego obrońcy złożyli wniosek o wydanie Misztalowi listu żelaznego, gwarantującego mu odpowiadanie z wolnej stopy do końca postępowania.