WystąpienieDonalda Tuskana ostatnim wyjazdowym posiedzeniu klubu Platformy Obywatelskiej z okazji rocznicy rządu było bardzo ostre.
Tusk - jak mówią posłowie PO - straszył, przestrzegał i ostrzegał. Premier grzmiał: _ - Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie _ - ustalił _ Dziennik _. _ - To był megaochrzan _ - żalą się posłowie.
Gazeta pisze, że większość posłów nie mogła wyjść ze zdumienia nieprzystającą do optymistycznych sondaży Platformy surowością wystąpienia Tuska. Co ciekawe jednak, nie wobec własnego rządu, tylko - zwykłych członków Platformy.
_ Dziennik _ dodaje, że posłowie PO nie mają wątpliwości, że surowy ton wystąpienia wynikał z obaw premiera przed kryzysem finansowym. Spodziewa się on - jak relacjonują posłowie - że najpóźniej wiosną, latem przyszłego roku ludzie poczują jego skutki, a to musi przełożyć się na spadek notowań samego rządu. Dlatego już teraz wpaja swoim posłom przekaz: będzie źle, ale to nie ma związku z tym, jak rządzimy.
_ - Po raz pierwszy chyba widziałem Tuska, który naprawdę jest świadomy odpowiedzialności i powagi sytuacji, z jaką przyjdzie mu się zmierzyć _ - zwierza się jeden z posłów PO.