aktualizacja 19:40
Ankara może zablokować kandydaturę premiera Danii. Według agencyjnych doniesień w Turcji może przeważyć pamięć o karykaturach Mahometa, publikowanych trzy lata temu w duńskiej prasie i nieprzychylne opinie samego Rasmussena o przyjęciu Turcji do Unii Europejskiej.
Doniesienia agencji Reuters o poparciu USA dla kandydatury duńskiego premiera Andersa Fogh Rasmussena na nowego sekretarza generalnego NATO nie zmieniają też dotychczasowej polityki Kancelarii Prezydenta.
PrezydentLech Kaczyńskinadal będzie lobbował za kandydaturąRadosława Sikorskiegona szefa NATO. Mariusz Handzlik, odpowiedzialny w Pałacu Prezydenckim za sprawy zagraniczne podkreślił, że szef polskiej dyplomacji wciąż ma szanse na stanowisko przewodniczącego Sojuszu.
Prezydencki minister zapewnia, że Sikorski wciąż może liczyć na aktywne poparcie Lecha Kaczyńskiego.
Sikorski nie składa broni
Przebywający w Brukseli minister Sikorski nie chciał komentować informacji Reutersa. _ - Poparcie przez USA premiera Danii to wiadomość agencyjna, nie oficjalne stanowisko - _ podkreśla tymczasem rzecznik resortu spraw zagranicznych Piotr Paszkowski.
Paszkowski powiedział, że informacje o poparciu przez Stany Zjednoczone premiera Danii Andersa Fogh Rasmussena na nowego sekretarza generalnego NATO nie są na razie oficjalnie zakomunikowanym stanowiskiem strony amerykańskiej. Dodał przy tym, że tego typu doniesień było dużo w ostatnich tygodniach.
Jeżeli informacje agencji okazałyby się prawdziwe, oznaczałoby to, że przepadła kandydatura Radosława Sikorskiego. Szef polskiej dyplomacji był wymieniany wśród kandydatów na sekretarza generalnego NATO, choć sam oficjalnie nigdy nie potwierdził, że stara się o to stanowisko.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
*NATO nie dla Sikorskiego. Amerykanie wolą Duńczyka * Premier Danii, Anders Fogh Rasmussen, to zdaniem USA lepszy kandydat na szefa Sojuszu. Czytaj w Money.pl |
W kwaterze głównej Sojuszu mówi się, że opinia Waszyngtonu w tej sprawie jest kluczowa - żaden kandydat nie ma szans, jeśli nie popierają go Stany Zjednoczone. To może więc oznaczać, że Anders Fogh Rasmussen jest coraz bliżej fotela sekretarza generalnego NATO. Tym bardziej, że popierają go podobno także Francja, Niemcy i Wielka Brytania.
Rasmussen to dobry kandydat, ale USA nas zawiodły
Politolog Roman Kuźniar nie jest zaskoczony poparciem USA dla kandydatury duńskiego premiera Andersa Fogh Rasmussena. Według profesora Kuźniara, takiej postawy Amerykanów należało się spodziewać, mimo że Radosław Sikorski jest doskonałym kandydatem.
Zdaniem politologa, kandydatura Radosława Sikorskiego mogła być dość niewygodna dla administracji Demokratów - szef polskiej dyplomacji jest bowiem uważany za sympatyka Republikanów. Profesor Kuźniar zwrócił jednak uwagę, że niezależnie od polskich ambicji, Anders Fogh Rasmussen to doskonały kandydat na szefa NATO:
Większe szanse miałby Kwaśniewski
Szef Klubu Parlamentarnego POZbigniew Chlebowskiuważa, że nie można na razie mówić o porażce, a Sikorski to dobry kandydat. Podkreślił, że Polska zabiega o różne funkcje w ważnych instytucjach międzynarodowych, takich jak Parlament Europejski i Rada Europy. _ - Nasi kandydaci ciągle są w grze - _ dodał Chlebowski.
Przewodniczący Klubu PSLStanisław Żelichowskijest przekonany, że niepowodzenie Radosława Sikorskiego w staraniach o szefostwo NATO nie zamyka jego drogi na to stanowisko. _ - W przyszłej kadencji na pewno będzie głównym kandydatem na przewodniczącego Sojuszu - _ uważa przedstawiciel ludowców. Podkreślił, że ewentualna porażka Sikorskiego zwiększa szanse innych Polaków w wyścigu o najważniejsze stanowiska.
Joachim Brudzińskiz PiS uważa, że przeważyło zbyt małe doświadczenie dyplomatyczne Radosława Sikorskiego, a kandydatura Rasmussena okazała się dla większości państw bardziej atrakcyjna. Polityk podkreślił jednak, że z punktu widzenia pozycji Polski w NATO i na świecie to Sikorski był lepszym kandydatem.
Z kolei szef Klubu LewicyWojciech Olejniczakuważa, że błędem było już wystawienie kandydatury Radosława Sikorskiego, bowiem nie rokował on szans na wygranie wyścigu o fotel szefa Sojuszu. Zdaniem Olejniczaka znacznie większe szanse miałby tuAleksander Kwaśniewski.