Po przeliczeniu głosów z jednej trzeciej okręgów wyborczych w Nepalu, maoistowska partia komunistyczna jest najsilniejszym ugrupowaniem w parlamencie.
Choć przeliczono głosy dopiero w 80 spośród 240 okręgów, liderzy maoistów już ogłaszają zwycięstwo.
Jeżeli wstępne wyniki w innych okręgach będą zbliżone, nepalscy maoiści będą mieli najwięcej głosów w parlamencie, który ma przygotować nową konstytucję oraz zadecydować o losie liczącej 239 lat nepalskiej monarchii.
Największym zaskoczeniem jest bardzo dobry wynik wyborczy maoistów w dolinie Katmandu, gdzie nie cieszyli się dużym poparciem. Dotychczasowymi wynikami wyborów zaniepokojeni są liderzy dwóch innych najbardziej liczących się partii politycznych - nepalskiego kongresu narodowego oraz marksistowskiej partii komunistycznej. Cząstkowe wyniki wskazują bowiem na ich porażkę.
W niektórych okręgach liczenie głosów jeszcze się nie rozpoczęło, a urny z kartami są dopiero znoszone na plecach tragarzy z wysokogórskich osad do punktów obliczeniowych. Dlatego ostateczne wyniki opublikowane zostaną dopiero za dwa lub trzy tygodnie.