Według "Rzeczpospolitej" główne zastrzeżenia Izby dotyczą księgowania wydatków w Ministerstwie Edukacji. Nieprawidłowości dotyczą 48 milionów złotych.
NIK skrytykował ministerstwo za przeznaczenie po 30 tysięcy złotych na wypoczynek dla dzieci, który organizowały Caritas Wrocław oraz Fundacja Pomoc Rodzinie z Łomianek.
NIK ustaliła, że wnioski o dotację złożono po terminie, a pieniądze przyznano poza konkursem. Jako winnego Izba wskazała wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego, który wydał decyzję.
Przewodniczący fundacji ksiądz Jarosław Szymczak mówi "Rzeczpospolitej", że nic nie wie o tym, jakoby dotacja została przyznana poza konkursem. Dziennik podkreśla, że ksiądz Szymczak zna osobiście Romana Giertycha, który mieszka w Łomiankach.
NIK zarzucił również podlegającemu MEN Centralnemu Ośrodkowi Doskonalenia Nauczycieli nielegalne udzielenie 16 zamówień publicznych. Ich wartość to prawie milion złotych.
Zdaniem Izby nielegalne są także dotacje na kwotę 109 milionów złotych. Przyznano je placówkom psychopedagogicznym i szkole. Sfinansowano za nie również pomoc socjalną dla uczennicy z Kwidzyna. Wiceminister edukacji Sylwia Sysko-Romańczuk powiedziała "Rzeczpospolitej", że MEN weźmie pod uwagę wszystkie zastrzeżenia Najwyższej Izby Kontroli.