Lidia Geringer de Oedenberg (SLD-UP) i Ryszard Czarnecki (PiS) - to rekordziści wśród europosłów, jeśli chodzi o liczbę posiadanych mieszkań. Deputowani do Parlamentu Europejskiego mają też lasy, łąki, działki i maszyny rolnicze. Niektórzy europosłowie mają także spore zobowiązania do spłaty.
Rekordzistką, jeśli chodzi o liczbę posiadanych nieruchomości jest Lidia Geringer de Oedenberg. Ma ona: 140-metrowy dom o wartości 250 tys. zł; 100-metrowe mieszkanie, o wartości 120 tys. zł; grunty rolne o wartości 240 tys. i 190 tys. zł; 130-metrowy dom, wart 400 tys. zł; 100-metrowe mieszkanie, o wartości 365 tys. zł; 83-metrowe mieszkanie, warte 500 tys. zł oraz mieszkanie w Brukseli o wartości 130 tys. euro. Europosłanka Sojuszu wpisała ponadto 300 tys. złotych i 10 tys. euro oszczędności.
Liczne nieruchomości posiada także Ryszard Czarnecki, który jest właścicielem czterech mieszkań: 80-metrowego, wartego 300 tysięcy zł, 47-metrowego, wartego 280 tys. zł oraz dwóch kawalerek: 29-metrowej o wartości 150 tys. zł oraz 20-metrowej o wartości 20 tys. zł.
Polityk PiS ma też 120-metrowe mieszkanie w Brukseli, na które wziął kredyt w jednym z belgijskich banków; jest także właścicielem znacznych oszczędności - 86,5 tys. zł; 1,5 tys. USD i 131 tys. euro.
Spory majątek posiadają także europosłowie PO: Róża Thun, Danuta Huebner, Jacek Saryusz-Wolski, Janusz Lewandowski i Rafał Trzaskowski. Thun do swego oświadczenia wpisała m.in. wart milion złotych segment o powierzchni ok. 340 m kw., 98-metrowe, warte prawie 900 tys. zł mieszkanie. Ma też dwa grunty rolne - pierwszy o powierzchni 0,42 ha i wartości prawie 17 tys. zł, i drugi o powierzchni ok. 2 ha, wart 100 tys. zł.
Świeżo upieczona europosłanka Platformy ma ponadto - jako współwłasność z mężem - 160-metrowe mieszkanie o wartości 800 tys. zł. Jej oszczędności to 27,5 tys. zł i ponad 3 tys. euro.
Była europejska komisarz, obecnie europosłanka PO Danuta Huebner jest właścicielką połowy domu o powierzchni 340 m kw., wartego 700 tys. zł, 150-metrowego mieszkania, o wartości 400 tys. zł i 60-metrowego mieszkania, wartego 400 tys. zł. Ma również 30 tys. złotych i 260 tys. euro oszczędności.
Huebner - jak deklaruje - w tym roku nie miała żadnych dochodów w Polsce. Jej zarobki w Komisji Europejskiej wyniosły zaś w pierwszej połowie 2009 roku 86,9 tys. euro.
Saryusz-Wolski to właściciel (wraz z żoną) wartego 600 tys. zł domu o powierzchni 183 m kw., ponad 5,5-hektarowego gruntu rolnego o wartości 350 tys. zł, a także w jednej czwartej właściciel dwóch kamienic o wartości 200 tys. i 50 tys. zł.
Europoseł PO zaoszczędził, wraz z żoną, 140 tys. zł i 70 tys. euro. Posiada papiery wartościowe Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Opera warte 129,5 tys. zł oraz warte ponad 500 tys. zł akcje, które oddał w zarząd banku BRE Wealth Managment Dom Inwestycyjny, z tytułu których w ubiegłym roku zarobił ponad 4,5 tysięcy złotych. Ma też dwa samochody o łącznej wartości 58 tys. złotych.
Lewandowski wymienił w swym oświadczeniu majątkowym trzy mieszkania: 107-metrowe za 800 tys. zł; 112-metrowe za 400 tys. złotych; 43-metrowe za 250 tys. zł. Posiada także 5-hektarową, kupioną za 25 tys. zł działkę rolną. Lewandowski ma ponadto 200 tys. zł i 120 tys. euro oszczędności, a jego małżonka 580 tys. zł.
Dwa mieszkania, z których jedno warte jest ponad milion złotych (75 m kw.), a drugie ponad pół miliona (72 m kw.) posiada Rafał Trzaskowski. Europoseł ma także 10 tysięcy zł oszczędności oraz czteroletnią Mazdę 6.
15-hektarowe gospodarstwo rolne, warte 600 tys. złotych to z kolei własność b. wicemarszałka Sejmu, europosła PSL Jarosława Kalinowskiego. Według jego oświadczenia majątkowego, gospodarstwo przyniosło 30 tys. zł dochodu. Polityk jest ponadto właścicielem działki rekreacyjnej i działki budowlanej (550 tys. zł), 230-metrowego domu (250 tys. zł) i mieszkania o wartości 200 tys. zł.
Kalinowski wpisał do oświadczenia także liczne maszyny rolnicze, o wartości powyżej 10 tysięcy złotych.
Posiadaczem wartego 50 tys. złotych, 1,5-hektarowego gospodarstwa rolnego jest również Paweł Kowal z PiS. Oprócz tego, w swym oświadczeniu uwzględnił 90-metrowe mieszkanie o wartości 800 tys. zł.
Marek Siwiec (SLD-UP) i Bogdan Marcinkiewicz (PO) to posiadacze łąk i lasów. Jeden z takich gruntów - jak podaje w oświadczeniu europoseł Sojuszu - o powierzchni 9 tys. m kw. to wartość około 25 tys. zł. Drugi (5,5 tys. m kw.) Siwiec nabył w 1998 roku, w drodze przetargu w Suchej Beskidzkiej.
Poseł jest ponadto właścicielem wartego 800 tys. zł domu o powierzchni 290 m kw. i 100-metrowego mieszkania o wartości 600 tys. zł, na wynajmie którego - jak podaje - zarobił w zeszłym roku 66 tys. złotych.
Marcinkiewicz posiada łąkę o powierzchni jednego hektara i wartości 100 tys. zł. Ma też wart 720 tys. złotych dom oraz 442-metrowy budynek użytkowy, którego cena - jak podaje w oświadczeniu - wynosi ponad milion złotych.
Polscy europosłowie to często również posiadacze działek rekreacyjnych. Dwie tego typu nieruchomości posiada Lena Kolarska-Bobińska (PO); oprócz tego ma wart 835 tys. zł dom i mieszkanie za 290 tys. złotych.
Była szefowa Instytutu Spraw Publicznych ma ponadto 280 tys. zł oszczędności. Jak członek rady nadzorczej Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Kolarska-Bobińska zarobiła w pierwszej połowie 2009 r. blisko 16 tys. zł, a jako kierownik ISP - 144 tys. złotych. Otrzymywała ponadto wynagrodzenie jako wykładowca jednej z prywatnych uczelni wyższych i honoraria autorskie.
Działkę rekreacyjną (610 m kw.), wraz z domkiem, wartą 75 tys. złotych, posiada Janusz Zemke (SLD-UP). Ma również 170-metrowy dom, którego wartość oszacował na 650 tys. zł, lokatę terminową w BRE Banku (300 tys. zł) oraz dwa samochody.
Inny polityk SLD Wojciech Olejniczak to właściciel 135-metrowego, wartego prawie milion zł mieszkania, 62 tys. zł oszczędności, a także... dwóch miejsc postojowych, których wartość oszacował na 48,8 tys. zł.
Nie mniej majętni są europarlamentarzyści PiS. Adam Bielan posiada, wraz z małżonką, 127 tys. zł i 105 tys. euro oszczędności. Jest ponadto właścicielem dwóch mieszkań - o powierzchni 68 i 161 m kw. - wartych: 250 tys. zł i 855 tys. zł.
Jako majątek odrębny żony Bielan wpisał grunt rolny o wartości 20 tys. zł i udziały w spółce cywilnej, z których dochód w 2008 roku wyniósł nieco ponad 2 tys. zł.
Drugi z tzw. "spin-doktorów" PiS, były sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński jest, do spółki z żoną, właścicielem ponad 100-metrowego domu o wartości 440 tys. zł. Dom kupiony był na kredyt - 160 tys. zł, podobnie jak samochód - za 137 tys. zł. Kamiński ma również 44 tys. euro oszczędności.
Inny, do niedawna bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego prof. Ryszard Legutko (PiS), ma 55 tys. złotych oszczędności, dom 300 m kw. wart milion zł i działkę o wartości 70 tys. zł. Jako prezydencki doradca Legutko zarobił w pierwszej połowie 2009 r. nieco ponad 49 tys. zł, a jako wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego - 16,5 tys. zł.
Skromniejszy majątek wykazał politolog Marek Migalski (PiS), który ma wart około 500 tys. zł dom o powierzchni 108 m kw., 25-metrowe mieszkanie o wartości 100 tys. zł, 1-hektarową działkę rolną o wartości 20 tys. zł i 10 tys. złotych oszczędności.
Jak wynika z oświadczenia majątkowego, do mniej majętnych europosłów należy też nowy szef PE Jerzy Buzek (PO), który wykazał m.in. oszczędności w wysokości 190 tys. zł i 4 tys. euro, a także dwa mieszkania - 48 i 36 m kw. - o wartości 40 tys. zł i 35 tys. złotych.
B. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS) to z kolei rekordzista, jeśli chodzi o zaciągnięte kredyty i pożyczki. Spłaca kredyt mieszkaniowy zaciągnięty na 15 lat w Banku BPH na sumę ponad 49 tys. CHF, pożyczkę hipoteczną w wysokości prawie 143 tys. zł, pożyczkę gotówkową w wysokości około ok. 47 tysięcy złotych, a także kredyt samochodowy zaciągnięty na siedem lat w Raiffeisen Bank o wartości prawie 66,5 tys. złotych.
Ziobro posiada przy tym oszczędności w złotówkach - 17 tys. i w euro - 8 tys. Jest - jak podaje w oświadczeniu - m.in. współwłaścicielem 22-arowej działki i domu o wartości 167 tys. zł, 125-metrowego, wartego około 565 tys. zł mieszkania. Ma również udział w nieruchomości rolnej o powierzchni 44 ary wartej 120 tys. zł. W swym majątku wykazał też dwa samochody.
Kredyty do spłacenia mają też - jak deklarują w oświadczeniach - Kowal, Olejniczak, Bielan i Zemke. Polityk SLD spłaca 210 tys. zł kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania dla córki.