Centralna Komisja Wyborcza w Kirgistanie podała ostateczne wyniki czwartkowych wyborów prezydenckich. Według nich 76,43 proc. głosów zdobył wybrany ponownie prezydent Kurmanbek Bakijew.
Kandydat opozycji i główny rywal Bakijewa były premier Ałmazbek Atambajew dostał 8,93 proc. głosów - podała CKW. Przedstawiciel innej części opozycji Temir Sarijew uzyskał 6,43 proc. Frekwencja wyniosła 79,10 proc.
Opozycja kirgiska po wyborach odmówiła uznania ich wyników, twierdząc, że doszło do masowych fałszerstw. Wezwała do przeprowadzenia nowego głosowania.
Obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie uznali, że wybory nie spełniły zasadniczych standardów międzynarodowych.
Szef CKW Damir Lisowski powiedział w poniedziałek, że skargi, które otrzymała komisja, nie wpływają na wynik wyborów. _ Trzeba uznać Kurmanbeka Bakijewa za prezydenta Kirgistanu _ - oznajmił.