Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Pentagon: Rosja łamie rozejm z Gruzją

0
Podziel się:

Amerykanie chcą sił międzynarodowych w Osetii i Abchazji.

Pentagon: Rosja łamie rozejm z Gruzją
(PAP/EPA)

Amerykanie rozmawiają z Rosją o powrocie na sporne tereny międzynarodowych sił pokojowych. Chcą ich w Osetii Południowej i Abchazji.

Wiceminister obrony USA Alexander Vershbow uważa, że Rosja nie przestrzega rozejmu, który zakończył ubiegłoroczną wojnę rosyjsko-gruzińską o Osetię Południową.

_ - Mamy zastrzeżenia dotyczące niewypełnienia w całości przez Rosję pewnych elementów porozumienia z sierpnia 2008 roku o zawieszeniu broni _ - powiedział Vershbow po spotkaniu z przedstawicielami władz gruzińskich. - _ Dyskutowaliśmy o tych kwestiach z Rosją. Próbujemy też znaleźć sposób na to, by międzynarodowa obecność, została przywrócona na okupowanych terytoriach _ - dodał wiceszef Pentagonu.

Vershbow przyjechał do Tbilisi na czele rządowej grupy, by zainaugurować robocze spotkania w ramach porozumienia USA-Gruzja o partnerstwie strategicznym.

W sierpniu zeszłego roku Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową - regionem, który oderwał się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Rosji uzyskał faktyczną niezależność. W odpowiedzi Rosja wprowadziła swoje wojska do Osetii Południowej, a także dalej w głąb Gruzji. Wojnę zakończyło wynegocjowane przez UE zawieszenie broni, w którym mowa była m.in. o wycofaniu wojsk obu stron na pozycje sprzed wojny i dopuszczenie do strefy konfliktu międzynarodowych obserwatorów.
Obecnie w Gruzji przebywa misja Unii Europejskiej, jednak jej obserwatorzy nie są dopuszczani do Osetii Południowej i drugiego separatystycznego regionu Gruzji - Abchazji.

Obie prowincje ogłosiły po sierpniowej wojnie niepodległość, którą uznały Rosja, Nikaragua i Wenezuela. Jak pisze agencja Associated Press, Moskwa uznaje warunki rozejmu za nieaktualne w świetle niepodległości obu regionów.

AP zaznacza, że sprawa Gruzji jest jedną z najbardziej drażliwych w stosunkach między USA i Rosją.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)