Portugalia przyjmie dwóch lub trzech więźniów z więzienia dla podejrzanych o terroryzm w amerykańskiej bazie wojskowej Guantanamo na Kubie - zadeklarował portugalski minister spraw zagranicznych Luis Amado.
Szef portugalskiego MSZ spotkał się w piątek w tej sprawie ze specjalnym wysłannikiem rządu USA ds. dalszych losów więźniów Guantanamo Danielem Friedem.
Amado podkreślił, że w nadchodzącym tygodniu MSW w Lizbonie określi, jakich więźniów Portugalia jest skłonna przyjąć.
Amerykański Prezydent Barack Obama nakazał likwidację więzienia w Guantanamo do stycznia przyszłego roku. Do tego czasu Waszyngton musi jednak zdecydować, co zrobić z osadzonymi tam ponad 230 więźniami. Kilkudziesięciu z nich stanie przed amerykańskimi sądami cywilnymi, reszta zaś zostanie uwolniona. Kongres nie zgadza się jednak, aby tą ostatnią grupę przesiedlić do USA.
W ub. tygodniu administracja USA zawarła wstępne porozumienie z Unią Europejską, w którym Bruksela zadeklarowała pomoc w rozwiązaniu problemu Guantanamo, jednak nie zaciągnęła konkretnych zobowiązań. Sprawa każdego więźnia ma być rozpatrywana indywidualnie.
Kilkunastu zatrzymanych zgodziły się przyjąć takie kraje jak Czad, Irak, Bermudy, Arabia Saudyjska i Palau.W Europie gotowość przyjęcia aresztantów z Guantanamowyraziły również Włochy i Hiszpania.