Prywatne firmy są gotowe zainwestować w podupadłe placówki służby zdrowia, jednak pod warunkiem, że będą mogły objąć w spółkach większościowe udziały.
_ Puls Biznesu _ zauważa, że projekt komercjalizacji służby zdrowia przygotowany przez PO nie zadawala nikogo.
Z jednej strony projekt spotyka się z krytyką opozycji, która zarzuca rządowi wyprzedaż majątku i utrudnienie dostępu do służby zdrowia osobom biednym. Z drugiej strony pomysł krytykują przedsiębiorcy, którym nie podoba się ograniczenie, które zabrania zbywania więcej niż 49 procent majątku placówek zdrowotnych.
ZOBACZ TAKŻE:
Prywatni inwestorzy nie ukrywają, że interesuje ich jedynie inwestycja w spółki, które mogą w pełni kontrolować. Rozmówcy dziennika zauważają, że żaden inwestor nie wyłoży tak dużych kwot na podmiot, którego nie jest właścicielem.