W najnowszym raporcie w sprawie tajnych więzień CIA czytamy, że niektóre państwa, np. Niemcy i Włochy, utrudniały dotarcie do prawdy, powołując się na "tajemnicę państwową".
Parlamentarzyści Rady Europy przyjęli najnowszy raport szwajcarskiego senatora Dicka Marty'ego, w którym jest mowa o istnieniu w latach 2003-2005 tajnych więzień CIA w Polsce i Rumunii. Poseł PO Krzysztof Zaremba konkluzje raportu Marty'ego nazwał "wymysłami".
Rezolucję akceptującą raport Zgromadzenie Parlamentarne RE przyjęło 124 głosami "za" przy 37 przeciwnych i 8 wstrzymujących się. Odrzucono liczne poprawki przedłożone przez delegacje Polski i Rumunii.
Według Marty'ego, Stany Zjednoczone i NATO zawarły w 2001 roku tajne porozumienie pozwalające CIA na więzienie w Europie osób podejrzewanych o terroryzm. W swoim raporcie Szwajcar napisał też, że o działaniach CIA wiedziały "najwyższe władze państwowe" Polski i Rumunii.
We wcześniejszym raporcie Marty zarzucił 14 państwom europejskim pomaganie CIA w przerzucaniu podejrzanych o terroryzm do nielegalnych, tajnych więzień.
Tym razem napisał ponadto, że niektóre państwa, np. Niemcy i Włochy, utrudniały dotarcie do prawdy, powołując się na "tajemnicę państwową".
Marty powiedział, że nie ma "mandatu na przygotowanie trzeciego raportu" i że zadanie zwrócenia się do rządów tych państw o wyjaśnienia spadnie na parlamentarzystów krajów RE. Podziękował przy tym za pomoc organizacjom obrony praw człowieka Human Rights Watch i Amnesty International.
Sekretarz generalny Rady Europy (RE) Terry Davis wyraził ubolewanie z powodu, jak to ujął, braku zaangażowania krajów członkowskich we współpracę z Martym.