aktualizacja: 8:26
PO zyskała aż 10 punktów procentowych w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ma najwyższe notowania od września 2008 roku.
Według badania sporządzonego dla _ Gazety Wyborczej, _ wynik 58 procent daje Platformie samodzielną większość w Sejmie. Razem z PSL, które ma 6 procent, nawet konstytucyjną - 308 mandatów. To pierwsze badanie od decyzji, że kandydata na prezydenta Platforma wybierze w prawyborach.
PiS stracił 3 punkty procentowe i może liczyć na poparcie co czwartego badanego.
Według _ Gazety Wyborczej _ od początku roku systematycznie traci SLD. W styczniu miał 13 procent, dziś jest tuż nad progiem z 6-o procentowym poparciem.
W sondażu przeprowadzonym dwa tygodnie temu Platforma miała 48 procent poparcia, a PiS 28 procent. Wtedy poparcie dla PO rosło, ale jeszcze nie tak szybko. PO poprawiła wówczas wynik o 3 punkty procentowe, PiS 2 punkty stracił. Badanie to przeprowadzane było po decyzji premiera o niekandydowaniu w wyborach prezydenckich.
Szef klubu PO Grzegorz Schetyna uważa, że wyniki najnowszego sondażu świadczą o politycznej nieudolności opozycji.
POSŁUCHAJ GRZEGORZA SCHETYNY:
Przewodniczący klubu parlamentarnego PO podkreśla jednak, że najważniejszym sondażem będzie wynik wyborów. Jego zdaniem do słabych rezultatów PiS-u i SLD w sondażach przyczyniła się koalicja tych partii w hazardowej komisji śledczej i w mediach publicznych. Zdaniem Schetyny, wyborcy nie akceptują takiej koalicji.