Zatrzymanie Lwa Rywina było możliwe dzięki zeznaniom świadka koronnego - skruszonego przestępcy Konrada T., który poszedł na współpracę z prokuraturą - pisze _ Dziennik _.
Według informacji gazety, Konrad T. zeznał, że był pośrednikiem między synem Rywina a lekarzami z Konstancina. Mieli oni wystawiać lewe zaświadczenia dla jego ojca oraz warszawskich gangsterów i ludzi oskarżonych w aferze paliwowej.
Oprócz Lwa Rywina, Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało jeszcze 9 osób- 2 znanych warszawskich prawników i ich klientów. Według _ Dziennika _, jeden z najcięższych zarzutów stawiany zatrzymanym to próba korumpowania prokuratorów. Po zakończeniu wczorajszych czynności śledczych, wszyscy zatrzymani pozostali w areszcie do dyspozycji prokuratury.
ZOBACZ TAKŻE:
W mieszkaniu Konrada T. policjanci mieli znaleźć historię choroby Lwa Rywina. Przestępca zeznał, że przekazywał lekarzom pieniądze. Według prokuratury dostawał je bezpośrednio od syna Lwa Rywina. Producent filmowy został skazany na dwa lata więzienia za płatną protekcję - powołując się na _ grupę trzymającą władzę _ obiecał Agorze - wydającej _ Gazetę Wyborczą _ - zmiany w ustawie o RTV po myśli spółki, za co zażądał 17,5 milionów dolarów łapówki.