Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Samorządowe gierki PiS-u

0
Podziel się:

Jarosław Kaczyński zaprasza do współpracy w samorządach. Propozycja premiera spotkała się jednak ze sceptycznym przyjęciem.

Samorządowe gierki PiS-u
(PAP/Tomasz Gzell)

Jarosław Kaczyński zachęcał wczoraj do współpracy w samorządach przedstawicieli wszystkich sił politycznych z wyjątkiem postkomunistycznych. Do propozycji premiera raczej sceptycznie podchodzą adresaci tego apelu.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, PiS powinien bardziej precyzyjnie wyrażać swoją propozycję rozmów o tworzeniu koalicji w samorządach. Komorowski: PiS straciło zdolność kooperacyjnąWiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej uważa, że PiS proponuje samorządowe koalicje, bo jest do tego zmuszony.

Bronisław Komorowski oświadczył, że w przeciwieństwie do PiS - jego partia współpracy z żadnym ugrupowaniem nie wyklucza.

Za współpracą w ramach koalicji PiS-Platforma-PSL opowiada się natomiast były prezes PSL, Jarosław Kalinowski. Według Kalinowskiego taka koalicja mogłaby nawet zmieniać konstytucję.

Propozycję prezesa PiS popiera szef klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński: Wyborców Borowskiego nie można traktować jak postkomunistówKuchciński, według którego trzeba zrobić wszystko, aby w samorządach utworzyć stabilne koalicje większościowe.

Kuchciński nie ukrywa, że powrót do koalicji z Platformą na szczeblu lokalnym to konsekwencja słabego wyniku wyborczego koalicjantów PiS-u - Samoobrony i LPR.

Szef klubu parlamentarnego PiS nie odrzuca tak kategorycznie jak Jarosław Kaczyński współpracy z lewicą. Marek Kuchciński zapowiada, że PiS będzie się starać o przeciągnięcie na swoją stronę jak największej liczby wyborców Marka Borowskiego, który w pierwszej turze wyborów prezydenta Warszawy uzyskał 22 - procentowe poparcie.

W piątek swoje stanowisko wobec drugiej tury wyborów prezydenta Warszawy ma ogłosić Koalicja Lewicy i Demokratów. Szef SLD, Wojciech Olejniczak uzależnia jednak tę decyzję Olejniczak: Możliwe są dwie koalicjeod ewentualnej przyszłej koalicji w Radzie Warszawy, gdzie PO ma 27 mandatów, PiS - 22 a lewicowa koalicja - 11 radnych.

Trudne będzie do uzyskania jednoznaczne poparcie od Marka Borowskiego dla Hanny Gronkiewicz - Waltz. Wszystko za sprawą deklaracji małopolskiego senatora PO, Jarosława Gowina, który zapowiedział poparcie w drugiej turze wyborów prezydenckich w Krakowie dla kandydata PiS-u Ryszarda Terleckiego. Dodatkowo jeżeli PiS poprze Janusza Sepioła z Platformy jako marszałka małopolskiego sejmiku, to Ryszard Terlecki może liczyć na poparcie całej Platformy Obywatelskiej.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)