Zakłada ona, że osoby pełniące służbę w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu oraz Służbie Kontrwywiadu lub Wywiadu Wojskowego, działające poza granicami kraju, w oświadczeniu lustracyjnym nie będą podawać informacji o pracy lub służbie w organach bezpieczeństwa państwa.
Informacje takie mają być zawarte w tajnej deklaracji. Informacje dotyczące lustracji oficerów służb mają być zawarte w zbiorze zastrzeżonym w IPN. Dostęp do nich będą miały wyłącznie osoby upoważnione przez szefów poszczególnych służb oraz osoba wskazana przez szefa Instytutu Pamięci Narodowej.
Senatorowie zaproponowali inne zapisanie zasad dostępu do ściśle tajnych dokumentów przez przedstawicieli szefów służb i IPN.
Przewodniczący senackiej komisji praw człowieka, senator PiS Zbigniew Romaszewski uważa, że poprawienie ustawy było konieczne, ponieważ groziłaby nam dekonspiracja działających pod przykryciem agnetów służb specjalnych:
Nie przeszła poprawka senatora PiS Piotra Andrzejewskiego, który chciał aby osoby, których dotyczy nowelizacja, składały jedynie prawdziwe oświadczenia swoim szefom. Byłyby one u nich deponowane do czasu zakończenia służby z możliwością wglądu do nich upoważnionych osób. Oświadczenia byłyby przekazywane do IPN z chwilą zakończenia służby przez daną osobę.