20 marca 2003 roku o 3.30 naszego czasu amerykańskie samoloty zrzuciły pierwsze bomby na Bagdad.
Powodem do rozpoczęcia operacji były przypuszczenia, że Saddam Husajn posiada broń masowego rażenia. Kilka lat później okazało się, że Irak takiej broni nie miał.
Pierwsze bomby spadły na centrum Bagdadu, gdzie znajdowały się siedziby rządu i ministerstw oraz pałace Saddama Husajna. Dyktator zdołał jednak wymknąć się z miasta. Po trzech tygodniach amerykańskie czołgi wkroczyły do Bagdadu, a władzę przejął tymczasowy administrator.
Pierwszego maja George prezydent Bush ogłasza koniec działań wojennych, a w pół roku później w Iraku lądują polscy żołnierze. W grudniu tego samego roku Saddam Husajn zostaje złapany niedaleko swojego rodzinnego Tikritu.
Po początkowych miesiącach spokoju, Irak ogarnęła fala zamachów. Dziennie w Bagdadzie ginęło nawet kilkadziesiąt osób. Sytuacja poprawiła się dopiero w 2008 roku. Wtedy też polscy żołnierze wycofali się z Iraku.