Dowódca Lądowych Sił Zbrojnych gen. Waldemar Skrzypczak zdecydował się na rezygnację.
Jak wyjaśniał, powodem jego decyzji była wypowiedź ministra obrony narodowejBogdana Klicha, który zasugerował, że generał wycofał się ze swoich poprzednich zarzutów wobec kierownictwa MON.
Minister Klich po spotkaniu z gen. Skrzypczakiem powiedział, że ten _ uznał swój błąd _, jakim miała być publiczna krytyka biurokratycznych metod działania w ministerstwie, zagrażających - jego zdaniem - sytuacji żołnierzy w Afganistanie.
_ - Ministrowi powiedziałem wczoraj, że przyznaję się do błędu, ale tylko w sensie miejsca i czasu, okoliczności mojej wypowiedzi. A minister mówi, że przyznałem się do błędu. On rozegrał swoją kartę, politycy się dogadali. A jak ja miałbym spojrzeć żołnierzom w oczy? Ja zdania nie zmieniłem, to, co powiedziałem, jest prawdą _ - powiedział dowódca Wojsk Lądowych.
Minister Klich zaprzecza temu, by miał dopuścić się manipulacji.
Zaczynają rozmawiać o Afganistanie
Zdaniem szefa MON rezygnacja generała Skrzypczaka to element rozgrywki politycznej.
POSŁUCHAJ SZEFA MON:
Wiele jednak wskazuje na to, że dzięki swojej wypowiedzi udało się generałowi uruchomić dyskusję na temat sytuacji polskiej armii w Afganistanie.
Komentując słowa byłego juz szefa sił lądowych prezydentLech Kaczyńskizaznaczył, że w obecnej sytuacji bardzo istotna rzeczą jest podjęcie dyskusji nad kondycją sił zbrojnych. _ - Nad ich rolą, ich miejscem w państwie i ich miejscem, jeżeli idzie o ekspedycje _ - stwierdził prezydent.
_ - Jeśli z wypowiedzi generała Skrzypczaka wynikają jakieś skutki pozytywne, to być może takie, że szybciej podejmiemy tę dyskusję _ - powiedział Lech Kaczyński.
Pierwszym realnym już efektem jest zwołanie specjalnego posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej.
Wiceszefowa sejmowej komisji obrony narodowejJadwiga Zakrzewskaz PO) poinformowała, że w najbliższą środę komisja ma spotkać się z ministrem Klichem, a za jego pośrednictwem na posiedzenie komisji zostali też zaproszeni generałowie Gągor i Skrzypczak.
Na potrzebę zwołania posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej z udziałem szefa MON oraz gen. Skrzypczaka wskazał też Janusz Zemkez SLD. _ - Nie lekceważyłbym tego, co generał powiedział na temat procedur związanych z zamówieniami dla wojska _ - podkreśla poseł.
Minister Klich podkreśla, że do tej pory gen. Skrzypczak nie zgłaszał uwag do działania _ biurokracji wojskowej. _
Afganistan kosztuje
W atmosferze fermentu po słowach generała Skrzypczaka, rząd obradował nad tak zwanym _ pakietem afgańskim _.
Mimo cięć budżetowych, które zresztą w największym stopniu dotknęły właśnie MON, rząd zdecydował, że w 2009 roku na nowe uzbrojenie ma pójść pół miliarda złotych, w 2010 roku co najmniej 800 mln złotych, w sumie 1,3 mld złotych.
Oznacza to, że przez dwa lata na misję przeznaczone będzie ponad półtora razy tyle pieniędzy, co od początku jej trwania - czyli przez ostatnie sześć lat.
Od 2002 do 2008 roku na misję w Afganistanie wydaliśmy w sumie 780 mln złotych. Jest ona finansowana z wyłącznie z budżetu państwa.
źródło: biuro prasowe Dowództwa Polskich Sił Zbrojnych
Sprawa Skrzypczaka jest już zamknięta
Minister obrony Bogdan Klich mówi, że po decyzji generała została uruchomiona droga służbowa. _ - Procedura jest automatyczna, nie ma w niej miejsca na jakiekolwiek zacięcia, to gen. Skrzypczak podjął decyzję suwerenną, samodzielną i przemyślaną _ - zaznaczył minister.
| REZYGNACJA Z SŁUŻBY WOJSKOWEJ: |
| --- |
| Zgodnie z procedurą rezygnacja z zawodowej służby wojskowej odbywa się z sześciomiesięcznym terminem wypowiedzenia, który można skrócić na własną prośbę. W przypadku najwyższych stanowisk dowódczych wypowiedzenie składa się do szefa Sztabu Generalnego WP, który je opiniuje i wysyła do ministra obrony - do niego należy rozwiązanie stosunku służbowego. Powoływanie szefa Sztabu Generalnego WP oraz dowódców rodzajów sił zbrojnych leży w gestii prezydenta. Trzyletnia kadencja Skrzypczaka upływa za kilka tygodni. |