Sławomir Skrzypek został nowym prezesem Narodowego Banku Polskiego. Za było 239 posłów, przeciw 202. Jeden poseł wstrzymał się od głosu.
Na prezydenckiego kandydata głosowali posłowie PiS, LPR i Samoobrony. Przeciwko była opozycja, która zarzucała Skrzypkowi brak kompetencji do kierowania bankiem centralnym.
Co wytargowali koalicjanci w zamian za poparcie
Do ostatniej chwili niepewne było poparcie Ligi Polskich Rodzin dla kandydatury Skrzypka. Przez cały dzień trwały rozmowy polityków Ligi z politykami PiS-u. Szef klubu PiS Marek Kuchciński oświadczył jeszcze przed głosowaniem, że brak poparcia dla Skrzypka ze strony LPR będzie oznaczał zerwanie umowy koalicyjnej i natychmiastowe odwołanie Romana Giertycha z funkcji wicepremiera.
Roman Giertych powiedział natomiast, że w umowie koalicyjnej nie ma nic o wyborze szefa banku centralnego. Giertych w sprawie obsady stanowiska prezesa NBP spotykał się dzisiaj także z premierem i prezydentem.
Według nieoficjalnych informacji, LPR w zamian za poparcie dla Skrzypka domagała się jeszcze jednego miejsca w radzie nadzorczej Telewizji Polskiej. Krótko przed głosowaniem w Sejmie nad kandydaturą Skrzypka Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że nowymi członkami rady nadzorczej TVP zostaną Bogusław Szwedo i Szymon Czynsz.
Bogusława Szwedo zgłosiła przewodnicząca Rady, a Szymona Czynsza - przedstawiciele zgłoszeni do Rady przez LPR i Samoobronę.
Wczoraj LPR uzyskała już od PiS obietnicę przyznania kierowanemu przez Romana Giertycha ministerstwu edukacji pół miliarda złotych na podwyżki dla nauczycieli.
Burzliwa debata nad Skrzypkiem
Wcześniej w Sejmie odbyła się burzliwa debata na temat kandydatury Skrzypka.Szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło, który przedstawił posłom tę kandydaturę, zapewniał, że Sławomir Skrzypek to dobrze wykształcony fachowiec.
Marek Kuchciński mówił, że jest to doskonały menadżer, który wykazał się zarządzając dużymi instytucjami, jak na przykład warszawski samorząd, czy bank PKO BP.
Poseł Kuchciński dodał, że kandydat ma solidne wykształcenie ekonomiczne i doświadczenie bankowe. Jest - mówił polityk PiS - uznanym specjalistą na międzynarodowych rynkach finansowych.
Głosowanie za Skrzypkiem zapowiadali politycy PiS i Samoobrony; nie było pewności co do poparcia LPR. Przeciw tej kandydaturze od początku zamierzali głosować posłowie PO, SLD i PSL.
Wcześniej w Sejmie zakończyło się spotkanie klubu LPR z kandydującym na szefa banku centralnego Sławomirem Skrzypkiem. Po spotkaniu kandydat powiedział, że rozmowa była trudna i nie wie, czy dostanie głosy posłów Ligi. Decyzję w tej sprawie miał podjąć klub parlamentarny.
Podczas debaty Samoobrona stwierdziła, że Sławomir Skrzypek jest dobrym kandydatem na prezesa NBP. Krzysztof Sikora zapewnił, że przed nowym szefem Banku Centralnego stoją bardzo trudne zadania. Według niego nie można mieć jednak wątpliwości, że ma on wystarczające doświadczenie, by objąć to stanowisko.
Poseł Samoobrony nazwał hipokryzją stanowisko opozycji, która zarzuca Sławomirowi Skrzypkowi brak doświadczenia i powiązania polityczne. Dodał też, że z satysfakcją przyjmuje odejście ze stanowiska prezesa Narodowego Banku Polskiego Leszka Balcerowicza, któremu zarzucił złe prowadzenie Banku Centralnego.
Z kolei Platforma ostro sprzeciwiała się tej kandydaturze. Partia zarzuciła kandydatowi na szefa NBP brak kompetencji i pełne oddanie kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości.
SLD podkreślało, że Sławomirowi Skrzypkowi brakuje kompetencji, by kierować Narodowym Bankiem Polskim. Jacek Piechota mówił podczas debaty nad kandydatem, że prezes banku centralnego to nie stanowisko dla amatora. Jednocześnie poseł Sojuszu przyznał, że ani konstytucja, ani ustawa o NBP nie formułują wymogów co do kwalifikacji zawodowych kandydata na prezesa banku centralnego. Poseł Piechota skonstatował, że posłom zabrakło kiedyś wyobraźni przy tworzeniu prawa.
| Sławomir Skrzypek - kandydat na szefa NBP |
| --- |
| Sławomir Skrzypek ma 42 lata. Współpracował z Lechem Kaczyńskim, gdy obecny prezydent był szefem Najwyższej Izby Kontroli oraz prezydentem Warszawy. Obecnie Sławomir Skrzypek jest wiceprezesem Zarządu Banku PKO BP i pełni obowiązki prezesa Zarządu Banku. Sławomir Skrzypek jest magistrem nauk ekonomicznych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Uzyskał dyplom MBA na University of Wisconsin oraz dyplom Business Management na Uniwersytecie Georgetown. Ukończył również studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Jest także absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach. |
ZOBACZ TAKŻE: