Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Skrzypek vs Rostowski - kolejne starcie

0
Podziel się:

Szef NBP uważa, że minister finansów oceniając działania RPP opiera się na złych danych.

Skrzypek vs Rostowski - kolejne starcie
(PAP/Jacek Turczyk)

_ - Wzrost inflacji bazowej HICP nie jest skutkiem zaniedbania RPP, a efektem wzrostu cen żywności na rynkach światowych oraz wyższej akcyzy na wyroby tytoniowe. Minister finansów oceniając działania RPP bazuje na niewłaściwych danych - _ ocenia prezes NBP Sławomir Skrzypek.

Szef banku centralnego wydał oświadczenie, w którym polemizuje z ministrem finansów. Jacek Rostowski w piątek zarzucił bankowi centralnemu prowadzenie błędnej polityki w ubiegłym roku.

Według Rostowskiego opóźnienia w podwyżkach stóp są przyczyną stosunkowo wysokiej inflacji obecnie. Szef resortu finansów przywołał przy tym dane Eurostatu. Według MF wynika z nich, że inflacja bazowa HICP - po wyłączeniu cen energii i żywności nieprzetworzonej - wzrosła w strefie euro z 1,9 proc. w czerwcu 2007 roku do 2,5 proc. w maju tego roku. Tymczasem w Polsce dynamika wzrostu tego wskaźnika była wyższa, zwiększył się on bowiem z 2 proc. do 3,7 proc.

Skrzypek podkreśla, że wzrost cen wyrobów tytoniowych związany jest natomiast bezpośrednio z wprowadzoną przez Ministra Finansów
wyższą stawką podatku akcyzowego na te wyroby.

To już druga polemika między ministrem finansów a prezesem NBP w
ostatnich tygodniach. Pierwsza nastąpiła po wystąpieniu Jacka Rostowskiego w Sejmie w trakcie debaty nad wnioskiem nieufności dla niego. Wówczas Rostowski zarzucił NBP opieszałość w podwyższaniu stóp obwiniając o to bezpośrednio prezesa Sławomira Skrzypka.

NBP ripostował wtedy, że odbiera wypowiedzi ministra finansów jako nieuczciwy atak na konstytucyjnie zagwarantowaną niezależność banku centralnego, a wystąpienie ministra nazwał _ próbą odwrócenia uwagi od całkowitego braku aktywności rządu w sprawie wprowadzenia zapowiadanych wielokrotnie reform publicznych finansów _.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)