Władysław Stasiak, wiceszef Kancelarii Prezydenta uważa, że nieprawidłowości w Banku Ochrony Środowiska za czasów Piotra Kownackiego stały się przedmiotem czarnej propagandy.
W wyniku nieprawidłowości związanych z zakupem długów służby zdrowia Bank Ochrony Środowiska mógł stracić 80 milionów złotych. Wnioski skierowane do zarządu banku o zakup wierzytelności ZOZ-ów przez BOŚ podpisał Piotr Kownacki.
Władysław Stasiak powiedział, że nie przez przypadek po ośmiu latach sprawa jest _ uruchamiana _ w mediach. Jego zdaniem, w trakcie kampanii wyborczej Platforma Obywtelska chce za pomocą propagandy zepchnąć istotne dla państwa kwestie na drugi plan.
- ZOBACZ TAKŻE:
Wiceszef Kancelarii Prezydenta podkreślił, że sprawę BOŚ trzeba rozwiązać do końca, jednak nie można przedkładać emocji i propagandy nad fakty. Stasiak podkreślił, że zaangażowanie w sprawę Platformy Obywatelskiej jest nie na miejscu w czasie zamieszania wokół ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy.
Warszawska prokuratura okręgowa prowadzi od kwietnia śledztwo w sprawie nieprawidłowości w spółce Towarzystwa Finansowego Banku Ochrony Środowiska. Są one związane z transakcjami, jakie spółka zawierała z BOŚ w związku z obsługą wierzytelności służby zdrowia w latach 2001 - 2003.