_ Przez premieraDonalda Tuskastraciliśmy szansę na tańsze paliwo i żywność _- tak uważa prezes Prawa i Sprawiedliwości,Jarosław Kaczyński.
Lider PiS arzucił premierowi Tuskowi, że ten w czasie konferencji po zakończeniu unijnego szczytu, pouczał prezydenta Nicolas'a Sarkozy'ego, aby nie wykorzystywał debaty o cenach paliw i żywności jako narzędzia do walki w kampanii wyborczej.
Kaczyński uważa, że tymi słowami Donald Tusk zaprzepaścił nasze szanse na walkę z drożejącym paliwem. Tą wypowiedzią premier przeciwstawił się temu, by Unia obniżyła swoje wymagania dotyczące akcyzy na paliwa.
Kaczyński zarzucił premierowi Tuskowi, że jego decyzje mają drugie dno. Powiedział on, że nie zna motywów działania Donalda Tuska - czy jest to dogmatyzm ideologiczny czy raczej jakieś interesy. Jednak wszystko co robi pozostaje w tej samej linii z działaniami - jak się wyraził prezes Kaczyński - _ pewnego naszego wielkiego sąsiada, który też nie chciał takich zmian w Europie _.
Według Jarosława Kaczyńskiego rząd ma nie tylko prawo ale i obowiązek by podjąć działania, by ceny ropy i paliw nie rosły w tak szybkim tempie.