Radomscy parlamentarzyści PiS, na czele z posłem Markiem Suskim (na zdjęciu), skrytykowali działania rząduDonalda Tuskapodczas 100 pierwszych dni.
Suski krytycznie odniósł się zarówno do pracy premiera Tuska, jaki i pozostałych ministrów.
Jego zdaniem premier _ jest najsłabszym ogniwem w rządzie _. _ Ale jaki pan, taki kram _ - dodał Suski, zarzucając innym ministrom brak koordynacji i współpracy.
Suski zarzucał rządowi słabe tempo prac nad nowymi projektami ustaw, a jednocześnie rekordową - według niego - liczbę, bo aż siedmiu, odwołanych wiceministrów.
ZOBACZ TAKŻE:
Na brak efektów pracy rządu skarżyła się także posłanka PiSMarzena Wróbel, która jest członkiem sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
- _ W poprzedniej kadencji Sejmu, tylko podczas jednego posiedzenia komisji, zajmowaliśmy się nawet trzema projektami ustaw. Teraz spotykamy się - głównie na wniosek PiS - gdy mamy zastrzeżenia do jakichś decyzji kadrowych, których ostatnio nie brakuje _ - stwierdziła Wróbel.
Wyliczyła też odwołanych przez ministra sprawiedliwościZbigniewa Ćwiąkalskiegoprokuratorów apelacyjnych i okręgowych.
Z kolei senator PiSStanisław Karczewskiskrytykował pomysł likwidacji Senatu.
- _ To byłby zamach na demokrację. Senat jest jednym z filarów polskiej demokracji, wywalczonej przez Solidarność, okrągły stół, przez przemiany, które nastąpiły niedawno _ - stwierdził.
Karczewski nazwał też skandalem inny pomysł PO, dotyczący zlikwidowania dofinansowania państwa dla partii politycznych. - _ To też źle służyłoby demokracji _ - stwierdził.