Komentarzom do kontrowersyjnego ultimatum Rzecznika Praw Obywatelskich nie ma końca. Ogłosił on, że jeśli do dziś minister zdrowia nie zdecyduje się na zakup szczepionek, sprawą zajmie się prokuratura.
Opinie są podzielone. Stanisław Żelichowski z koalicyjnego PSL uznał stanowisko Janusza Kochanowskiego za niedorzeczne i stwierdził, że tak niefortunna wypowiedź mogła paść wyłącznie w piątek trzynastego.
POSŁUCHAJ POSŁA PSL:
Dźwięk: IAR
PiS wykorzystuje budzącą wątpliwość groźbę rzecznika, by zwrócić uwagę na rzekomą opieszałość ministra zdrowia, jak i premiera w sprawie zakupu szczepionek.
Joachim Brudzińskiz Prawa i Sprawiedliwości jest zadowolony z tego, że Rzecznik Praw Obywatelskich wziął inicjatywę w swoje ręce, skoro rząd się nie kwapi.
POSŁUCHAJ POSŁA PIS:
Dźwięk: IAR
Na dość nietypowy kontekst zapowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciła uwagę szefowa Krajowego Ośrodka ds. Grypy, Jak mówiła w telewizji TVN24, jest w sporze prawnym z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i mogła być to swego rodzaju zemsta.
Zanim spór między rzecznikiem a minister zdrowia rozgorzeje, być może jedna ze stron zechce skomentować szokujące wypowiedzi rzecznika rządu, który ze spokojem potwierdził informacje mediów,jakoby rząd był zainteresowany zakupem szczepionek bez potwierdzonych testów klinicznych, a co za tym idzie - akceptacji Komisji Europejskiej.