Zaledwie półtorej godziny trwały rozmowy, dotyczące kwestii separatystów kurdyjskich w Turcji i ewentualnej interwencji armii tureckiej na północy Iraku.
Bezpośrednio po spotkaniu delegacje stron odmówiły rozmowy z dziennikarzami. Nie podano też informacji na temat terminu dalszych rozmów.
"Nie jest jednak wykluczone" - pisze agencja France Presse - "iż rokowania zostały tylko przerwane w celu konsultacji ministrów z szefami rządów."
Piątkowe spotkanie określane było przez obserwatorów mianem rozmowy ostatniej szansy, mającym w zamierzeniach Iraku i USA - prowadzić do wstrzymania planów armii tureckiej w sprawie interwencji na północy Iraku, gdzie mają znajdować się kryjówki separatystów.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: