Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ukraińskie MSZ chce wyjaśnień w sprawie rajdu Bandery

0
Podziel się:

Polskie MSZ odmówiło wjazdu uczestnikom rajdu.

Ukraińskie MSZ chce wyjaśnień w sprawie rajdu Bandery
(Money.pl/Anna Kraszkiewicz)

Ukraińskie Ministerstwo Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych wyjaśnia powody, dla których nie wpuszczono do Polski uczestników rajdu rowerowego śladami Stepana Bandery - poinformowała w piątek agencja Interfax-Ukraina.

- _ Sprawą zajmują się pracownicy naszych konsulatów w Polsce, lecz nie mamy obecnie informacji o jakimkolwiek naruszeniu godności naszych obywateli _- oświadczył cytowany przez agencję rozmówca z biura prasowego MSZ w Kijowie.

Organizatorzy rajdu śladami Stepana Bandery mają zamiar odwoływać się od decyzji polskiej Straży Granicznej.

MSWiA: Rajd Bandery nie wjedzie do Polski. Z powodu wiz

MSWiA i MSZ odmówiło wjazdu do Polski uczestnikom rajdu kolarskiego _ Europejskimi śladami Stepana Bandery _. Rajd miał przebiegać przez Przemyśl i Sanok, aż do Monachium, gdzie pochowany jest Stepan Bandera.

Przeciwko rajdowi na przejściu granicznym w Medyce protestowali dziś przedstawiciele Stowarzyszenia Obrońców Orląt Przemyskich, Podkarpacki Okręg Młodzieży Wszechpolskiej i Prawica Rzeczpospolitej. W ich opinii rajd miał być prowokacją nacjonalistów ukraińskich.

Tomasz Siemioniak z MSWiA zapewnił, że nie jest to polityczna decyzja. Dodał, że wizy zostały wyłudzone i zapewnił zarazem, że Polska nie ma zamiaru zamykać granic dla Ukraińców.

Grażyna Bernatowicz z MSZ dodała, że resort spraw zagranicznych będzie dążył do pojednania i dobrej współpracy między Polakami i Ukraińcami. Wyraziła nadzieję, że ten incydent nie naruszy dobrych stosunków polsko - ukraińskich.

Na Ukrainie przywódca ukraińskich nacjonalistów Stepan Bandera nie jest postacią jednoznaczną. W zachodniej części kraju jest uznawany za bohatera, a na wschodzie za zbrodniarza.

Redaktor naczelny opiniotwórczego lwowskiego magazynu _ Ji _ Taras Wozniaka powiedział Polskiemu Radiu, że zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy Stepana Bandery nie znają dokładnie jego życiorysu. _ - Ta postać obrosła wieloma mitami związanymi z jego rolą w czasie II wojny światowej. Choć tak naprawdę większą jej część przesiedział on w obozie w Sachsenhausen _ - powiedział Taras Wozniak. Dodał przy tym, że dwóch braci Stepana Bandery było rozstrzelanych przez nazistów, a rodzina represjonowana.

Oficjalnie decyzja została uzasadniona tym, że prawdopodobnie wyłudzili oni polskie wizy. Organizator rajdu Pawło Sawczuk odrzucił te oskarżenia i powiedział, że decyzja miała jednoznaczne podstawy polityczne. _ _

_ - Jest człowiek, znajdzie się paragraf _ - podkreślił rozmówca Polskiego Radia. Jego zdaniem, rajd miał propagować zdrowy styl życia na przykładzie Stepana Bandery. Jego uczestnicy wracają obecnie do Lwowa, gdzie chcą się skontaktować z adwokatami, którzy zajmą się procedurą odwołania od decyzji.

Pawło Sawczuk odrzucił także zarzuty organizacji kresowych dotyczące propagandy faszyzmu. Zaznaczył, że trudno określić przywódcę ukraińskich nacjonalistów mianem faszysty jeżeli siedział on w obozie w Sachsenhausen, a jego bracia zginęli w Oświęcimiu. Według niego, protestujący posługują się radzieckimi schematami myślowymi. Propaganda ZSRR przedstawiała bowiem ukraińskich nacjonalistów jako faszystów. Dotąd na wschodniej Ukrainie, pogardliwie określa się mieszkańców zachodniej części kraju mianem _ banderowców _.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)