aktualizacja 13.35
*Prezydent Czech, Vaclav Klaus (na zdjęciu)nic nie wie o czeskim poparciu dla kandydatury Radosława Sikorskiego na sekretarza generalnego NATO.Informację tę przekazał dziennikarzom rzecznik prasowy szefa czeskiego państwa. *
Według Radima Ochvata, dyrektora działu prasowego w prezydenckiej kancelarii, _ prezydent republiki i naczelny dowódca sił zbrojnych jest zaskoczony deklaracją ministra spraw zagranicznych Karla Schwarzenberga o tym, że Republika Czeska popiera na uwolnione miejsce sekretarza generalnego NATO pana Radosława Sikorskiego. _ O takim poparciu szef czeskiej dyplomacji mówił po nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej na zamku Hluboka w Czechach Południowych.
Kandydatura Sikorskiego _ nigdy nie była przedmiotem rozmów na żadnym relewantnym gremium _ - wyjaśnił Ochvat i dodał, że prezydent Klaus zakłada, że chodzi o _ prywatną opinię pana Schwarzenberga _.
Polscy politycy o kandydaturze Sikorskiego
Przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski uważa, że warto zabiegać o poparcie kandydatury Radosława Sikorskiego na sekretarza generalnego NATO. W jego ocenie nawet napływające sprzeczne informacje z Czech nie przekreślają szans Sikorskiego.
Zdaniem Chlebowskiego nic nie jest jeszcze przesądzone, ponieważ państwa Grupy Wyszehradzkiej przychylnie patrzą na kandydaturę Polaka.
W ocenie ministra w Kancelarii Prezydenta Michała Kamińskiego sprzeczne informacje napływające z Czech świadczą jedynie o zamieszaniu politycznym w tym państwie.
Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak uważa z kolei, że sprawa kandydatury Radosława Sikorskiego jest od początku źle prowadzona i dlatego została już przegrana.
Kadencja obecnego szefa NATO kończy się 31 lipca, natomiast jego następca ma być wybrany na najbliższym szczycie NATO czyli 3-4 kwietnia.