Kazimierz Marcinkiewicz zachowuje pozycję faworyta do fotela prezydenta m.st. Warszawy - wynika z przeprowadzonego na początku sierpnia sondażu Homo Homini - Badania Opinii i Komunikacja Społeczna. Głosowałoby na niego 33,4 proc., podczas gdy na Hannę Gronkiewicz-Walz - 24,7 proc. a na kandydata lewicy Marka Borowskiego - 14,8 proc.
Dalsze miejsca w sondażu zajęli: Wojciech Wierzejski (LPR) - 8,7 proc,. Grzegorz Tuderek (Samoobrona) - 4,9 proc. i Włodzimierz Całka (Nasze ZOBACZ TAKŻE:
Miasto) - 2,3 proc. Niezdecydowanych było 11,3 proc.
Były premier pokonałby - według tego sondażu - swoich najgroźniejszych rywali także w II turze wyborów. Gdyby jego przeciwnikiem była Hanna Gronkiewicz-Walz, Marcinkiewicz zdobyłby 49,4 proc. a kandydatka PO - 38,3 proc. W rywalizacji z Markiem Borowskim kandydat PiS uzyskałby 42,0 proc. a jego konkurent - 28,4 proc.
Jeśli chodzi o preferencje partyjne, to sondaż wykazał przewagę w Warszawie chętnych do głosowania na komitet wyborczy Platformy Obywatelskiej - 25,8 proc., na PiS głosowałoby - 19,4 proc. ankietowanych. Blok lewicowy (SLD,SdPL,PD) uzyskałby - 16,3 proc., LPR - 9,5 proc., a Samoobrona - 3,7ZOBACZ TAKŻE:
proc.
Wyniki sondażu wskazują, że frekwencja wyborcza mogłaby przekroczyć 50 proc. Prawie 21 proc. respondentów zadeklarowało, że na pewno pójdzie do wyborów, ponad 30 proc. odpowiedziało - "raczej tak".
Sondaż przeprowadziła firma Homo Homini - Badania Opinii i Komunikacja Społeczna na reprezentatywnej grupie 1005 warszawiaków powyżej 18 roku życia, w dniach 8-11 sierpnia.