Pomimo sejmowych wakacji mnożą się pomysły, by wprowadzić poprawki do ustawy zasadniczej - pisze "Dziennik". Prawo i Sprawiedliwość chce doprowadzić przede wszystkim do wzmocnienia pozycji prezydenta. Główa państwa miałaby na przykład prawo wydawania rozporządzeń.
Nowa ustawa zasadnicza byłaby formalnym początkiem IV Rzeczpospolitej. PiS nie ma jednak wystarczającej większości do przeforsowania swoich propozycji. Na razie próbuje więc wprowadzać mniejsze poprawki - czytamy w "Dzienniku".
Pomysły na zmianę Konstytucji ma też opozycja. PO chciałaby wpisać do niej zakaz zasiadania w parlamencie osób skazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego. Zamknęłoby to drzwi na Wiejską Andrzejowi Lepperowi. Pomysł natychmiast podchwycili politycy SLD i PSL.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.