"Mam nadzieję, że rozmowy koalicyjne, które prowadzimy z Samoobroną i PiS pójdą w kierunku poparcia mojej skromnej osoby" - mówi kandydat Ligi Polskich Rodzin Wojciech Wierzejski. Prawo i Sprawiedliwość odpowiada: Wierzejski do wyborów pójdzie sam.
"Mamy czarnego konia, który wygra wybory" - mówi Przemysław Gosiewski. Zdaniem szefa klubu PiS są dwa powody, dla których jego partia nie poprze Wierzejskiego. "Pan Wierzejski jest przedstawicielem innej formacji politycznej. Po drugie znany jest z "bombowych" wypowiedzi. Dlatego nie sądzę, żebyśmy mieli tak "bombowego" kandydata poprzeć" - mówi Przemysław Gosiewski.
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości nie zdradza, kto będzie kandydatem jego partii na prezydenta stolicy, mówi jedynie, że przedstawi go pod koniec sierpnia. Na pytanie, czemu tak późno, Gosiewski odpowiada: "Chcemy mieć krótką, treściwą, merytoryczną i zwycięską kampanię. Znamy tego kandydata i dyskutujemy" - ucina.