Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk blokuje wybór Jana Rokity na szefa klubu parlamentarnego partii. W PO wciąż toczy się zakulisowa gra, której stawką jest kierownictwo klubu - pisze "Dziennik" .
Dotychczasowy przewodniczący Donald Tusk już kilka miesięcy temu zapowiedział, że zrezygnuje z funkcji w klubie. Jego następcą ma zostać Rokita. Mimo że zmianę zapowiedziano już w czerwcu, do tej pory jeszcze nie doszło do głosowania. Dlaczego? Zdaniem rozmówców "Dziennika" Tusk i jego ludzie nie chcą stracić kontroli na władzami klubu.
Według gazety, pojawił się nawet kontrkandydat w walce o funkcję szefa klubu PO. Jest nim Bogdan Zdrojewski, wrocławski poseł Platformy.
Zdaniem posła PO, proszącego o zachowanie anonimowości Zdrojewski nie ma jednak żadnych szans.