Na sobotę zostało przesunięte głosowanie nad zmianami w ordynacji samorządowej. Opozycja bojkotowała obrady Sejmu. W pierwszym podejściu zabrakło quorum do tego by wprowadzić ten projekt do porządku obrad. *
Projekt przygotowany przez PiS projekt zakłada rozwiązania, dające większe *Chlebowski: PiS zamienia Sejm w Sejm Nocnyszanse w wyborach samorządowych ugrupowaniom dużym, które zawrą porozumienia z mniejszymi komitetami.
W głosowaniu wzięło udział tylko 227 posłów koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Opozycja w głosowaniu nie wzięła udziału, mimo, że była na sali. Do quorum zabrakło 4 głosów.
Zbigniew Chlebowski z PO powiedział, że Platforma jest zdeterminowana, by nie dopuścić do rozpatrywania zmian w samorządowej ordynacji wyborczej.
Ku zaskoczeniu problemu w postępowaniu opozycji nie widzi Paweł Kowal z Kowal: Tak bywa w parlamentaryzmiePiS. Według niego obie strony - opozycja i koalicja zachowują się zgodnie z obyczajami parlamentarnymi.
Marszałek Sejmu zapowiedział powtórne głosowanie nad wprowadzeniem pod obrady PiS-owskiego projektu zmiany ordynacji wyborczej do samorządów. Równocześnie Marek Jurek zarzucił Platformie Obywatelskiej destabilizowanie prac Sejmu. Jego zdaniem posłowie PO, którzy nie Jurek: Opozycja jest nielojalnagłosowali nie wykonywali swoich obowiązków. Podkreślił, że opozycja powinna być partnerem w pracach parlamentu.
Marszałek Sejmu zwrócił także uwagę, iż porządek obrad miał zostać rozszerzony o projekt PO wprowadzający jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach samorządowych. Jego zdaniem Platforma swoim zachowaniem stosuje obstrukcję wobec własnego projektu.
Zmiany w ordynacji wyborczej do samorządów proponowane przez PiS popiera prezydent, który zapowiedział, że je podpisze. Według Lecha Kaczyńskiego zmiana, dopuszczająca możliwość tworzenia bloków partii - w Prezydent: Opozycja chce zdestabilizować władzęjego opinii - przypomina pierwszą demokratyczną ordynację z wyborów do parlamentu w 91 roku. Równocześnie prezydent zastrzegł, że jest przeciwny likwidacji bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Lech Kaczyński stwierdził, że całkowicie nie przekonują go protesty opozycji w tej sprawie. Jego zdaniem opór opozycji wynika z tego, iż za wszelką cenę chce wygrać wybory samorządowe
Według prezydenta - całkowicie nietrafione są zarzuty - że zmiana ordynacji to zmiana reguł w czasie gry. Lech Kaczyński stwierdził, że reguły zmieniają się przed wyborami.