Przewodniczący klubu PSLStanisław Żelichowskiuważa, że za konfliktem między premierem i prezydentem stoją także PR-owcy; zarówno po jednej jak i po drugiej stronie _ wyliczają _ oni, co się komu opłaca.
_ - Dylemat jest taki, że po jednej i po drugiej stronie stoją PR- owcy, którzy wyliczają co się komu opłaca, nie patrząc, czy się to opłaca Polsce _ - powiedział Żelichowski. Jak dodał _ dziś mamy tego przykład _.
Według szefa klubu PSL, _ cała racja jest po stronie rządu, bo spotkanie Rady Europejskiej jest typowym spotkaniem rządowym _. W jego ocenie, prezydentLech Kaczyńskinie może reprezentować rządu, bo zgodnie z konstytucją, to rząd prowadzi politykę zagraniczną.
- ZOBACZ TAKŻE:
- Tusk i Kaczyński razem w Brukseli
- Marcinkiewicz o sporze - pośmiewisko
- Szczyt wstydu. Polacy zażenowani "operą mydlaną"
- *Szczyt w Brukseli. Kryzys i klimat *
- Premier poleci we wtorek, a prezydent w środę?
- Prezydent poleci litewskim samolotem?
- Trybunał rozstrzygnie kto pojedzie na szczyt UE?
- Kownacki o Sikorskim: To _ zwykłe kłamstwo _
- Sikorski: Prezydent zgodził się na zabójcze rozwiązania
- Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej