*Za rządów PiS były przypadki bezpodstawnego podsłuchiwania polityków PO, SLD i PSL - twierdzi szef sejmowej komisji do spraw służb specjalnychJanusz Zemke(SLD). Według niego, dokonywano tego _ przy okazji _ innych rozpracowywanych spraw. *
- _ To nie było tak, że podsłuchiwano kogoś, bo był politykiem opozycji. Tylko rozpracowywano coś i jakby przy okazji zajmowano się - moim zdaniem - osobami, gdzie nie było podstaw, by się nimi zajmować _ - powiedział Zemke.
Pytany, czy podsłuchiwano i inwigilowano polityków PO, SLD i PSL poseł LiD odpowiedział: _ Były też takie przypadki _. _ W ABW, prócz normalnej pracy, którą ta Agencja wykonywała i do czego wątpliwości nie ma, część jej działań została podporządkowana ewidentnym celom politycznym _.
Według polityka SLD, _ szukano układu, ale miano takie wyobrażenie, że ten układ ma określoną barwę polityczną _. - _ Taką bardziej centrum i na lewo. Wychodzono z założenia, że to, co po prawej stronie sceny politycznej, to jest wszystko cacy i trzeba szukać gdzieś indziej _ - mówił szef speckomisji.
| NIEPRAWIDŁOWOŚCI W SŁUŻBACH |
| --- |
| Przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy ABW, ujawnianie tajemnicy i poświadczanie nieprawdy - takie nieprawidłowości wykrył powołany w ABW zespół ds. kontroli, który zakończył prace pod koniec marca. |