Związki zawodowe nie składają broni w sprawie KGHM. Zapowiadają, że storpedują rządowe plany prywatyzacji zakładu.
Rząd zdecydował, że sprzeda do 10 procent akcji spółki.
_ - Szykujemy różne akcje. Nasz cel to powstrzymanie głupoty, jaka kieruje działaniami rządu _ - ostrzega na łamach gazety szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu MiedziowegoRyszard Zbrzyzny.
_ Dziennik _ wyjaśnia, że na razie związkowcy zrezygnowali z przygotowań do strajku generalnego. Ale wtorkowe decyzje rządu w sprawie prywatyzacji ich nie uspokoiły - dodaje gazeta.
ZOBACZ TAKŻE:
Jak czytamy w _ Dzienniku _ Skarb Państwa ma dziś niepełne 42 procent akcji w KGHM. Wystarcza to do sprawowania kontroli nad spółką. Związkowcy boją się jednak, że obniżenie udziałów do 32 procent może sytuację zmienić.
_ - Jesteśmy szóstym producentem miedzi i drugim producentem srebra w świecie. Ta decyzja doprowadzi do utraty kontroli nad KGHM _ - przestrzega Józef Czyczerski, szef _ Solidarności _ górnictwa miedziowego.
Związkowcy liczą, że uda mi się przygotować scenariusz zastopowania sprzedaży akcji. _ Dziennik _ wyjaśnia, że na początku przyszłego tygodnia mają się nad tym naradzić. Związki zawodowe nie wykluczają długoterminowego strajku. Dodają jednak, że wszystkie działania mają się odbyć zgodnie z prawem.