*Andrzej Zybertowicz ma przeprosić Adama Michnika za słowa: _ Michnik wielokrotnie powtarzał: ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację _. *
Sąd Okręgowy w grudniu ubiegłego roku uwzględnił w głównej części pozew naczelnego _ Gazety Wyborczej _ wobec byłego doradcy premiera Jarosława Kaczyńskiego ds. bezpieczeństwa.
Teraz Sąd Apelacyjny prawomocnie nakazał Zybertowiczowi wpłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny (Michnik żądał 15 tys.) i zwrócić powodowi koszty procesu. Zybertowicz złożył apelację.
Inkryminowane słowa Zybertowicz wypowiedział w _ Rzeczpospolitej _ w marcu tego roku, przy okazji sprzeciwu części dziennikarzy wobec objęcia ich lustracją.
Michnik uznał je za naruszenie dóbr osobistych i pozwał Zybertowicza. Zeznawał, że w związku z sześcioletnim pobytem w więzieniach PRL nie przypisywał sobie nigdy _ przewag moralnych _, choć przyznał, że dawał takie prawo innym, np. Władysławowi Bartoszewskiemu.
W ocenie pełnomocnika Michnika mec. Piotra Rogowskiego _ największą wartością tego wyroku jest uzasadnienie; rzeczowe i chłodne _. Według Zybertowicza _ uzasadnienie było niespójne, chwilami nie na temat _. Pytany, czy odwoła się od wyroku, powiedział: _ będę odwoływał się tak długo, jak to jest tylko możliwe _.