Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Polscy producenci dostają zadyszki. Drogie drewno i kurs waluty burzą plany meblarzy

17
Podziel się:

Polski sektor meblarski w dekadę wyrósł na pierwszego w Europie i drugiego na świecie największego dostawcę. Jednak ceny surowców, a także kurs złotego sprawiły, że spada polski eksport, a sektorowi coraz trudniej walczyć o utrzymanie pozycji.

Polscy producenci dostają zadyszki. Drogie drewno i kurs waluty burzą plany meblarzy
Polski sektor meblarski urósł do lidera w świecie (Adobe Stock, MexChriss)

Polskie sektor meblarski łapie zadyszkę. Nie licząc pandemicznego 2020 r., zaliczył najgorszy od 5 lat wynik eksportu. "Pod względem ilości zmalał o 11 proc. Nominalnie rośnie pod względem wartości, ale dynamika bardzo osłabła" - wskazuje Dziennik Gazeta Prawna, podpierając się danymi za I kw. 2023 r.

Jak podkreśla dziennik, polskim producentom coraz trudniej jest walczyć o utrzymanie czołowej pozycji w świecie. Przypomina, że w ciągu ostatniej dekady polski sektor meblowy wyrósł na największego dostawcę - pierwszego w Europie i drugiego na świecie.

Około 90 proc. wytwarzanych w Polsce mebli idzie na eksport. Tymczasem, według ostatnich danych GUS produkcja w I kw. tego roku spadła w zależności od kategorii od ponad 5 do nawet ponad 20 proc.

Inflacja i kurs

Kłody pod nogi rzuca inflacja. Wzrost cen drewna i innych surowców oraz niekorzystny dla eksporterów kurs polskiej waluty.

– Kurs złotego coraz mniej nam sprzyja. Biorąc pod uwagę inflację, firmy zaczynają dokładać do eksportu – mówi "DGP" Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
El polako
rok temu
Więcej drzewa sprzedawać do Chin.
Lyfter
rok temu
Stolarz nie będzie robił nadgodzin?
Byku z Plasti...
rok temu
Problemem jest to że meble produkowane w Polsce to głównie tanie wiórowe produkty mebloppdonne. Klepane na zamowieni dużych sieci handlowych. Są to produkty niskomarzowe a firmy bazowały na tanich surowcach jeszcze tańszych pracownikach. Teraz gdy drewno podrożało, pracownikom także płaci się odrobinę więcej no i PLN się umocnił cały model biznesowy bierze w łeb. Marza jest za niska. Nie ma z czego pokrywać większych kosztów a klienci nie mają ochoty za tego typu produkt płacić więcej. Poprostu firmy przespały okres kiedy zarabiały na tym tanim sortymencie by wprowadzić produkty lepszej jakości w średniej klasie cenowej które są poszukiwane przez klientów. Ale jest tylko taniocha albo naprawdę drogie meble głównie zagraniczne. A na koniec ceny są coraz wyższe ale obecne sklepy meblowe są coraz mniej sklepami a bardziej salonami wystawowymi. Można w nich meble obejrzeć i zamówić. Ale kupić i odebrać na drugi dzień praktycznie nie. Najczęściej trzeba czekać około miesiąca bo muszą zostać wyprodukowane. Więc za co biorą swoją lwia marże za to że pokażą katalogi? Przy takim modelu biznesowym to meble powinny być minimum 15% tańsze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
LIKWIDACJA
rok temu
POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW POPRZEZ NAKŁADANIE CORAQZ WYŻSZYCH PODATKÓW-DANIN- WSPIERANIE ZACHODNICH KORPO TO JEDEN Z CELÓW PISOWSKICH - TO TERAZ REALIZUJĄ -PODZIĘKUJEMY W WYBORACH !! ROZKŁADACIE POLSKĘ NA ŁOPATKI TYLKO JAK MY PADNIEMY -A JUŻ PADAMY - TO KTO TO WSZYSTKO UTRZYMA - PYTAM SIĘ KTO TNIE GAŁĄŻ NA KTÓREJ SIEDZI !!!!!!TO WOŁA O POMSTĘ DO NIEBA !!!!!
LIKWIDACJA
rok temu
POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW POPRZEZ NAKŁADANIE CORAQZ WYŻSZYCH PODATKÓW-DANIN- WSPIERANIE ZACHODNICH KORPO TO JEDEN Z CELÓW PISOWSKICH - TO TERAZ REALIZUJĄ -PODZIĘKUJEMY W WYBORACH !! ROZKŁADACIE POLSKĘ NA ŁOPATKI TYLKO JAK MY PADNIEMY -A JUŻ PADAMY - TO KTO TO WSZYSTKO UTRZYMA - PYTAM SIĘ KTO TNIE GAŁĄŻ NA KTÓREJ SIEDZI !!!!!!TO WOŁA O POMSTĘ DO NIEBA !!!!!
Mici
rok temu
To dopiero Poczatek 🤣🤣🤣
Antoni 1970
rok temu
Polskie meble! Nadzieję dla ubogich. Z byle czego, byle jak wykonane o wzornictwie nie będę wspominać.
Fredek
rok temu
Sektorowi coraz trudniej walczyć o utrzymanie pozycji. Czy to znaczy że inni mają tańszy surowiec , energię i pracę ludzi ?