Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Polska chce unijnych sankcji na gaz, węgiel i ropę z Rosji

Podziel się:

Polska będzie domagała się jak najszybszego uruchomienia sankcji przeciwko Rosji dot. kwestii ropy, gazu i węgla — powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że sprawa importu rosyjskiego węgla musi być uregulowana na poziomie Unii Europejskiej oraz że premier skieruje w tej sprawie list do Rady Europejskiej.

Polska chce unijnych sankcji na gaz, węgiel i ropę z Rosji
- W tej chwili w Europie jest kilkaset miliardów dolarów należących do rosyjskich banków i oligarchów. Tego typu majątki powinny być elementem reparacji wojennych i powinny być wykorzystane do tego, aby odbudować Ukrainę- powiedział rzecznik rządu. (PAP, Radek Pietruszka)

Piotr Müller powiedział na briefingu prasowym, że w poniedziałek w KPRM odbyło się spotkanie kierownictwa Kancelarii Premiera z ambasadorami państw UE i NATO. Wyjaśnił, że spotkanie miało na celu omówienie wizyty premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie oraz omówienie sytuacji przed zaplanowanymi na ten tydzień szczytem NATO i posiedzeniem Rady Europejskiej.

"Podkreślaliśmy przede wszystkim, że Polska będzie domagała się jak najszybszego uruchomienia sankcji dotyczących kwestii ropy, gazu czy węgla. Cały czas ten postulat będziemy podnosić pomimo tego, że niestety duże państwa Unii Europejskiej na ten postulat się nie zgadzają, to jest stały postulat, który ma odciąć zasilanie machinie wojennej Władimira Putina" - powiedział rzecznik rządu.

Mówił, że również istotne jest przygotowanie planów związanych z odbudową Ukrainy. "O tym planie premier Mateusz Morawiecki mówił, gdy widział się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, ale druga kwestia, która jest bardzo ważna, drugi filar, który będzie omawiany, to jest użycie i zabezpieczenie tych rosyjskich środków finansowych, które znajdują się w państwach UE" - powiedział Müller.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Czy handel Polski z Rosją został w całości wstrzymany? "Firmy zmieniły kanał dotarcia"

Zwrócił uwagę, że wedle szacunków, w tej chwili w Europie jest kilkaset miliardów dolarów należących do rosyjskich banków i oligarchów. "Naturalnym jest, że tego typu majątki powinny być elementem reparacji wojennych i powinny być wykorzystane do tego, aby odbudować Ukrainę" - powiedział rzecznik rządu.

Odniósł się też do poniedziałkowego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych. W rozmowach uczestniczył też m.in. wicepremier ds. bezpieczeństwa i lider PiS Jarosław Kaczyński. Rzecznik rządu pytany był o wypowiedź szefa PO Donalda Tuska, który powiedział po spotkaniu: "Mimo mojej jednoznacznej prośby o wykaz firm w Polsce, które kupują węgiel z Rosji, premier w ogóle się do tego nie odniósł. Na moją propozycję, aby zastosować działania, które zablokują możliwość kupowania węgla z Rosji, bez czekania na embargo, na podnoszenie ceł, nie dostałem żadnej odpowiedzi" - mówił szef PO.

Według Müllera Tusk "oczywiście jak zwykle w zręczny sposób manipuluje tym, co się stało na spotkaniu". "Bo oczywiście Donald Tusk wie doskonale - spółki Skarbu Państwa są niezależne od rosyjskiego węgla, a podmioty prywatne kupują tego typu węgiel. Dlatego my domagamy się na poziomie UE, by wprowadzić sankcje. Bo inaczej ten węgiel może do nas trafiać chociażby ze strony niemieckiej, z każdego innego kraju UE" - tłumaczył rzecznik rządu.

Według niego, jeśli nie będzie sankcji gospodarczych na poziomie całej UE, to Polska nie może zablokować tych dostaw. "Możemy zablokować technicznie jedynie (...), jeśli chodzi o teren wpływu naszego kraju, ale nie możemy zablokować dostaw z Niemiec, bo to jest element polityki ekonomicznej i handlowej UE. Dlatego tu i teraz apelujemy o to do wszystkich państw UE" - powiedział Müller.

Jak zauważył, "akurat dostawy węgla są niewielkim elementem finansowania Rosji". "Ale tu i teraz jesteśmy gotowi do tego, by za tym głosować na posiedzeniu Rady Europejskiej" - powiedział.

Podkreślił, że premier Morawiecki rozmawiał już z premierem Australii i innymi politykami światowymi po to, by ograniczyć dostawy rosyjskiego węgla w ogóle do Europy, i by jak najszybciej mogły te dostawy być uzupełnione innymi kierunkami, czy to południowoamerykańskimi, czy właśnie kierunkiem australijskim, czy innymi kierunkami, które są możliwe ze świata".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP