Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Polska ciągle tanią siłą roboczą Europy. Jesteśmy m.in. za Czechami i Chorwacją

116
Podziel się:

Polska jest na szarym końcu w Unii Europejskiej pod względem kosztu godziny pracy. U nas wynosi średnio niecałe 11 euro, podczas gdy przeciętna w UE jest prawie trzy razy wyższa.

Eurostat opublikował dane na temat kosztu godziny pracy w UE.
Eurostat opublikował dane na temat kosztu godziny pracy w UE. (east news | WP, Tomasz Kawka/East News | DS)

Jeszcze przed epidemią koronawirusa rząd chwalił się rekordowo niskim bezrobociem i rosnącymi zarobkami (zarówno średnią płacą jak i minimalną). Okazuje się jednak, że na tle innych krajów Europy, szczególnie Zachodu, jesteśmy wciąż tanią siłą roboczą.

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że średni koszt jednej godziny pracy w Polsce (w firmach zatrudniających co najmniej 10 pracowników) w 2019 roku wyniósł 10,7 euro. Przy obecnym kursie daje to prawie 49 zł.

Warto podkreślić, że nie jest to równoznaczne z godzinową stawką wynagrodzenia płaconego pracownikowi. W koszcie pracy Eurostat uwzględnia wszystkie wydatki ponoszone przez pracodawcę w związku z zatrudnieniem, a więc oprócz wypłaty także np. koszty rekrutacji, odzieży służbowej itp. Stanowią one około 25 proc. całkowitego kosztu pracy.

Zobacz także: Koronawirus to wzrost bezrobocia. Przedstawiciel pracodawców kreśli smutną wizję

Podczas gdy w Polsce koszt jednej godziny pracy do 10,7 euro, średnia w Unii Europejskiej wynosi 27,7 euro. W przypadku krajów najbardziej rozwiniętych, posługujących się walutą euro, jest to 31,4 euro.

Urzędnicy zwracają uwagę na utrzymujące się w 2019 roku bardzo duże różnice pomiędzy krajami. Z jednej strony mamy Danię, gdzie ta stawka jest najwyższa i sięga prawie 45 euro. Z drugiej jest Bułgaria, gdzie godzina pracy kosztuje zaledwie 6 euro.

Na szarym końcu w Europie ze stawką poniżej 10 euro oprócz Bułgarii są: Rumunia, Litwa, Węgry i Łotwa. I to jedyne kraje plasujące się w statystykach za Polską.

Wyprzedzają nas Chorwaci i Słowacy. W tyle zostajemy też za Estonią, Czechami i Słowenią. Nie mówiąc o takich krajach jak Niemcy, Francja, Holandia czy Szwecja, gdzie koszt godziny pracy jest ponad 3-krotnie wyższy. W TOP3 oprócz Danii jest Luksemburg i Belgia.

Eurostat wskazuje, że z każdym rokiem koszt pracy rośnie. Średnio w UE między 2018 i 2019 rokiem wzrósł o prawie 3 proc.

Polska jest w rankingu z tyłu. Niestety też nie może się pochwalić najszybszym wzrostem kosztu godziny pracy w porównaniu z 2018 rokiem. Najwyższy odnotowują: Słowacja (7,8 proc.), Estonia (7,7 proc.) i Łotwa (7,4 proc.).

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
WYRÓŻNIONE
gtc
5 lata temu
ceny iście europejskie apłace godne tylko dla wybrańców narodu
Dr Prozak.
5 lata temu
Wyborcy PISu, kiedy do was towarzysze dotrze, że to PIS okrada Polaków przy pomocy inflacji? Jakoś za poprzedników inflacji i zarazy nie było, a i lekarstw w szpitalach nie brakowało. Przepraszam, w Polsce była tylko jedna zaraza, nazywana PISem.
alcybiades
5 lata temu
niestety jesteśmy pod tym względem DZIADAMI EUROPY i takimi pozostaniemy bo mamy to w genach bo mamy takie nie inne kolejne ''ekipy''rządzących czyli bez jaj.Klątwa jakaś.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
AntyPO
4 lata temu
Zawsze byl8smy za czechami a chorwacja wyprzedza nas od conajmniej 10 lat pod wzgledem zarobkow.
TOJA
5 lata temu
40 lat ,, komuny" 30 lat ,, kapitalizmu", a różnice niewielkie .
cynik
5 lata temu
I to powoduje, że jesteśmy również zacofani technologicznie. Wykonujemy tanią produkcję na przestarzałym sprzęcie, bo nowy kosztuje i trzeba zatrudnić fachowca, a ten za miskę ryżu nie chce pracować i wyjeżdża tam gdzie lepiej płacą. Ot i kółko się zamyka, ale "polski Janusz biznesu" zaliczy kolejne all inclusive gdzieś w ciepłych krajach
Pol
5 lata temu
Szybko się zapomniało w jakich to luksusach musieli się pławić ludzie pracujący w różnych branżach a zarobki ich często nie przekraczały 2 tys zł netto... pamiętacie te czasy kiedy rządził rudy z ekipą....to były złote czasy dla prywaciakiw i kołchozów różnych marek
Lexus
5 lata temu
Chciwi polscy prywaciarze nie chcą dzielić się zyskami, sobie nabiją kasę, a pracownikom dają tylko na przeżycie.
...
Następna strona