Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Polska firma wprowadza na rynek technologię wykrywania koronawirusa. Test ma kosztować ok. 200 zł

151
Podziel się:

PZ Cormay wprowadza na rodzimy rynek 2,5 tysiąca testów na koronawirusa. To dopiero początek, polska firma chce dostarczyć każdą potrzebną liczbę. To duży sukces, bo na globalnym rynku testów diagnostycznych w medycynie jesteśmy w ogonie.

Zdecydowana większość testów i technologii ich wytwarzania i przeprowadzania to produkty od firm zagranicznych, głównie z USA i Europy Zachodniej.
Zdecydowana większość testów i technologii ich wytwarzania i przeprowadzania to produkty od firm zagranicznych, głównie z USA i Europy Zachodniej. (iStock.com)

- Koronawirus pojawił się dopiero kilka miesięcy temu i dopiero wtedy zaczęły się prace nad identyfikacją i inne badania. Tutaj chińskie firmy stały się, z natury rzeczy, liderami w zakresie rozpoznawania istnienia wirusa, jak i prób terapii - mówi Janusz Płocica, prezes polskiej firmy PZ Cormay.

To ta właśnie firma zgłosiła dwa odczynniki immunologiczne Maglumi (2019-nCoV IgG oraz 2019-nCoV IgM) w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Polsce (URPL).

Zobacz także: Zobacz także: koronawirus. Wiceminister ma radę dla Polaków wracających z Włoch

Odczynniki do tych testów mają za zadanie wykrycie obecności koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19. Jak to tego doszło? Co w czołówce gigantów rozpychających się na rynku testów na koronawirusa robi polska spółka?

Polsko-chińska współpraca

- Badanie stanu organizmu, w tym różnych schorzeń, czyli diagnostyka laboratoryjna, to obszar, w którym pracują tysiące firm na całym świecie. W Polsce nie ma ich jednak wiele. W naszym kraju wydatki państwa i obywateli na diagnostykę to około 1,5 miliarda złotych rocznie - wylicza Płocica.

Zdecydowana większość testów i technologii ich wytwarzania i przeprowadzania to produkty od firm zagranicznych, głównie z USA i Europy Zachodniej. Obecnie coraz większą siłę mają firmy chińskie, które szybko gonią liderów. Do wyścigu dołączyła PZ Cormay, korzystająca z chińskich doświadczeń.

- My od 35 lat produkujemy odczynniki do badania krwi, wiele z nich było stworzonych w naszym dziale badań i rozwoju. Obecnie ponad 85 proc. naszej sprzedaży to eksport. Ten test, obecnie wprowadzany na rynek polski, jest aktualnie stosowany w Chinach, innych krajach Azji oraz UE w tym we Włoszech - mówi prezes firmy.

Żeby jednak wprowadzić na rynek wyroby medyczne, trzeba je zarejestrować. W przypadku testu wymagania zostały spełnione i obecnie jest on dopuszczony w Europie i Polsce do stosowania.

By mieć pewność

Tego produktu nie można jednak kupić w aptece i się przebadać w domu. - Żeby go użyć, trzeba skorzystać z odpowiedniego sprzętu i technologii badawczej i my ją zapewniamy. Instalujemy urządzenia w polskich laboratoriach, na których można realizować testy wykrywające koronawirusa - mówi Płocica.

Na początek PZ Cormay dostarczy ponad 2,5 tys. sztuk testów. Są już pierwsze laboratoria, które mogą realizować testy. Spółka jest też w kontakcie z instytucjami centralnymi w celu szerszego ich użycia. Po co nam jednak kolejne? Przecież rząd zamówił 30 tysięcy dodatkowych testów na koronawirusa.

- Testy aktualnie realizowane w Polsce są przeprowadzane głównie metodą badań genetycznych. Trzeba wiedzieć, że żadne testy diagnostyczne nie dają 100 proc. pewności i ten nasz również jej nie daje. Jest jednak znakomitym uzupełnieniem testów genetycznych. W tego rodzaju diagnostyce z reguły przeprowadza się zarówno test genetyczny, jak i immunologii - mówi Płocica.

200 zł

Kolejność nie ma tu żadnego znaczenia. To po prostu daje większe prawdopodobieństwo osiągnięcia 100 proc. pewności co do diagnozy. Ile to będzie kosztowało?

- Koszty i ceny są objęte tajemnicą handlową. My dostarczamy sprzęt i testy, a placówki diagnostyczne już same wyceniają usługę. Nie mam jeszcze wiedzy na temat ceny realizacji tego testu przez laboratorium. Temat jest gorący, więc jak się wydaje, mogą być bardzo różne - mówi prezes PZ Cormay.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie od przedstawicieli branży diagnostycznej, koszt powinien zamknąć się w kwocie 200 zł.

Jak dodaje, o efektach biznesowych tych testów trudno jeszcze mówić. Jak zapewnia Płocica, firmie wcale nie zależy, by skala epidemii, a w związku z tym zamówień była duża. - Chcemy po prostu dostarczyć taką liczbę testów, jaka będzie potrzebna - mówi Janusz Płocica.

Sukces na giełdzie

Jak już pisaliśmy w money.pl, zaraz po piątkowym komunikacie PZ Cormay akcje spółki na giełdzie w Warszawie poszybowały w górę. Jeszcze w środę chodziły po niecałą złotówkę za sztukę.

Teraz wyceniane są na ponad 1,28 zł, a w szczytowym momencie zbliżały się do 1,80 zł. To oznacza wzrost wartości całej spółki o ponad 30 proc. Jej kapitalizacja wynosi teraz około 110 mln zł. W ciągu chwili notowania PZ Cormay skoczyły do najwyższego poziomu od kwietnia ubiegłego roku.

PZ Cormay to producent odczynników diagnostycznych i dystrybutor aparatury medycznej. Spółka jest notowana na rynku głównym GPW od 2008 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(151)
WYRÓŻNIONE
Janko
5 lata temu
To jest sprzedaź tz. miski pod cieknący dach a nie naprawa dachu Kasa i tylko kasa się liczy
Mariusz
5 lata temu
A czym byl spowodowany 28%spadek na giełdzie?
annar
5 lata temu
Zaraz, przecież badania miały być za darmo ? a teraz będą na tym zarabiać?! Koszmar....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (151)
Osa
5 lata temu
Journal of Vorology/J Virol. 2013 Jun; 87(11): 6150–6160/ Opatentowano w 2007 PATENT US7220852B1. 2019 cwiczenia w NY Event 201. /65 miljonow zmarlych./ Podziekujcie M&B gaates
xxxxxxxxxxxxx
5 lata temu
ja tez myślę ze przypadków koronowirusa w Polsce jest tysiące,,pewna osoba z duzego szpitala mówiła mi ze już w lutym było ich bardzo duzo ale diagnoza musiała być ;;;grypa lub zapalenie płuc..bo nie było odczynników ani testów i nie wykrywano tylko dlatego..
leon
5 lata temu
Wszystkie hieny żerują na padlinie.Grabarze też zacierają ręce.[Jeśli] pożyjemy zobaczymy
permanentny
5 lata temu
Polska firma postanowila sprzedawać chinski test z błędem 10% to ja dziękuję.
Just True
5 lata temu
Ja tam nie muszę się badać... Tym bardziej za 200... Ot profilaktyka po polsku..
...
Następna strona