Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) opublikowało wyniki badań w ramach tzw. Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury (WWK). Choć jego wartość lekko wzrosła w marcu (o 0,7 pkt), eksperci wskazują na niepokojące sygnały płynące z przedsiębiorstw. Mówią o dominującej w ostatnich miesiącach tendencji do słabnięcia aktywności gospodarki.
"Główną przyczyną jest brak polityki gospodarczej, zaskakiwanie uczestników rynku zmianami w systemie podatkowym i niska wiarygodność banku centralnego. Do tego dochodzi wzrost niepewności związany z wojną w Ukrainie" - czytamy w raporcie.
Problem z zamówieniami
Eksperci zauważają, że najbardziej niepokojący jest spadek tempa napływu nowych zamówień do przedsiębiorstw sektora przemysłowego. To tendencja, którą obserwujemy od listopada ubiegłego roku.
"O ile w poprzednich miesiącach kurczenie się portfela zamówień dotyczyło głównie firm małych i średnich, o tyle w marcowych badaniach drastycznie zmniejszyły się zamówienia w firmach dużych, zatrudniających powyżej 250 pracowników" - wskazuje BIEC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieznacznie zmniejszyły się zapasy wyrobów gotowych w magazynach producentów, co daje nieco przestrzeni do utrzymania w najbliższym czasie skali produkcji na podwyższonym poziomie w stosunku do wielkości bieżącego popytu. A płyną coraz wyraźniejsze sygnały o jego kurczeniu się. Wskaźniki ufności konsumenckiej w marcu spadły do poziomów porównywalnych z początkiem pandemii w 2020 roku.
Finanse firm wypadają gorzej
BIEC zauważa, że w dalszym ciągu pogarsza się sytuacja finansowa przedsiębiorstw. To zjawisko widoczne jest już od sześciu miesięcy.
"Podobnie jak w przypadku zamówień, znaczące pogorszenie stanu finansów nastąpiło w firmach dużych i średnich, a więc tych, które działają na globalnych rynkach. Obecnie, odnotowujemy ponad 20-procentową przewagę firm, oceniających negatywnie zmiany w swej sytuacji finansowej nad odsetkiem firm, które uważają, że ich kondycja finansowa uległa w ostatnich miesiącach poprawie" - czytamy.
BIEC przypomina, że podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym nieznacznie wzrosła. Znacząco przybyło gotówki, choć nie w takim stopniu, jak miało to miejsce przed dwoma laty, w przededniu pierwszego lockdownu.
Na warszawskiej giełdzie w dalszym ciągu dominują spadki i podwyższona zmienność notowań, co odzwierciedla skalę niepewności - podsumowuje BIEC.