Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|
aktualizacja

Polska grozi wetem. Jest odpowiedź unijnych przywódców

962
Podziel się:

Szef Rady Europejskiej i przewodnicząca KE zapowiedzieli dalsze rozmowy w sprawie budżetu, tymczasowo zablokowanego przez Polskę i Węgry. - Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć porozumienie - powiedziała Ursula von der Leyen.

Polska grozi wetem. Jest odpowiedź unijnych przywódców
Ursula von der Leyen chce kontynuować rozmowy z Polską. (PAP, EPA, OLIVIER HOSLET)

W czwartek w formie wideokonferencji odbył się szczyt UE, w którym wzięli udział szefowie państwa członkowskich.

Rozmowy miały być w całości poświęcone pandemii koronawirusa, pojawił się jednak temat budżetu i blokady prac spowodowanej sprzeciwem Polski i Węgier.

Jak zapewniają unijni przywódcy, rozmowy będą kontynuowane.

Zobacz także: Morawiecki grozi zawetowaniem budżetu UE. "Rozgrywka, która psuje opinię na temat Polski"

- W lipcu zgodziliśmy się jednomyślnie ws. wieloletnich ram finansowych i funduszu odbudowy i musimy się w tej sprawie zjednoczyć. Ten pakiet finansowy jest kluczowy, by zapewnić ożywienie gospodarcze. Musimy go wdrożyć tak szybko jak to możliwe - powiedział Szef Rady Europejskiej Charles Michel.

Nad rozwiązaniem problemu ma też pracować Komisja Europejska.

- Wszyscy wiemy, że miliony europejskich firm, obywateli czekają na odpowiedź w środku tego bezprecedensowego kryzysu - powiedziała po czwartkowym szczycie Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE.

Dalsze rozmowy z Polską i Węgrami zapowiedziała też kanclerz Niemiec Angela Merkel, Obiecała, że Niemcy, które obecnie sprawują prezydencję w UE, zbadają wszystkie możliwe opcje.

- W tym momencie stoimy jeszcze na samym początku drogi - zastrzegła kanclerz.

Zapytana, czy bierze pod uwagę opcję, by zagrozić Polsce i Węgrom pozbawieniem prawa głosu, Merkel powiedziała:

- Dla mnie w tym kontekście nie ma takiego słowa jak groźba. Mamy obowiązek szukania rozwiązania.

Prace nad budżetem UE i wieloletnim planem finansowym utknęły w martwym punkcie po tym, jak Polska i Węgry sprzeciwiły się zawartym w dokumentach ustaleniom.

Chodzi o zapis wiążący wypłaty unijnych środków z przestrzeganiem zasad praworządności, który został zawarty w ustawie.

Polska i Węgry czasowo zablokowały dalsze procedowanie i grożą zawetowaniem budżetu, jeśli mechanizm praworządności nie zostanie usunięty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(962)
WYRÓŻNIONE
jarex
4 lata temu
Przynależność do uni nie jest obowiązkowa, skoro rząd uważa że unia szkodzi Polsce, to niech rozpocznie procedure wyjścia,albo niech przestrzega reguł obowiązujących w Unii,dziwne że reguła praworządności nie przeszkadza 26 pastwom a tylko nam i Węgrom,
gość
4 lata temu
Cały czas się zastanawiam -czego się boją? Co nie jesteśmy krajem praworządnym? Czyż nie karzemy sędziów za złe wyroki? Czyż nie zsyłamy opornych na daleką prowincję. A czy kobiety i dzieciaki na ulicy nie są przywoływane do porządku za pomocą pałek?Czy nie budzimy o 6,00 rano ludzi by z nimi pogadać na drugim końcu kraju? Czego się ci wszyscy w tej Europie czepiają? Nie wiem.
jerzyk
4 lata temu
IV RZESZA NIE PRZEJDZIE !!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (962)
Ogrodnik
4 lata temu
Brawo Unia Europejska!
Kaska
4 lata temu
Znalazla się grupa ktora nie chce praworzadnosci i blokuje inne narody w ich rozwoju. Wstyd!
Stan
4 lata temu
niech najpierw oddzadzą 2bln eur + odsetki za grabież i zniszczenie Polski , to spokojnie się zastanowimy czy jeszcze opłaca nam się zostać w tym eurokołchozie ,czy lepiej wyjść jak UK ...
Alex
4 lata temu
mam znajomego Niemca, który sam mówi, że kibicuje takim Krajom jak Polska czy Węgry, bo u nich to już dyktatuta neomarksistowska POd płaszczykiem tzw. POprawności POlitycznej sPOnsorowanej przez sorosa i inne grupy moznowładców . A w propagandzie nie mają sobie równych , no może rosjan , ale ci mają bardziej ukrytą i zawoalowaną na którą wielu daje się nabierać ...
baska
4 lata temu
Do kogo te pretensje? 35% popiera PIS, 40% ma politykę w zadzie = ok. 75% obywateli dało przyzwolenie na rządy PIS i intelektualne średniowiecze, to czemu teraz naród głośno płacze?
...
Następna strona