- Wszyscy sąsiedzi Rosji zdają sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie to sąsiedztwo. Dlatego w ostatnim czasie, zwłaszcza w ostatnich kilku latach, podjęliśmy ogromny wysiłek, by umocnić, zmodernizować polską armię - powiedział premier w Morągu podczas przekazania południowokoreańskich czołgów K2 żołnierzom Wojska Polskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier: w kwestii wydatków na armię Polska wyznacza cele innym
- Do uzbrojenia potrzebne są pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Można rzec tak: albo masz się czym bronić i nie musisz się bronić, albo nie masz się czym bronić i wtedy musisz się bronić. My chcemy mieć tak silną armię, tak dobrze zmodernizowaną armię i nowoczesny sprzęt, by nikomu nie przyszło do głowy, żeby Polskę zaatakować - powiedział Morawiecki.
Przekonywał, że Polska jest bezpieczna, ale "musimy umacniać naszą armię miesiąc po miesiącu". - I to się dzieje - dodał, zaznaczając, że "do wzmocnienia polskiej armii potrzebna była naprawa polskiego budżetu".
- Świat po 24 lutego szybko wybudził się z geopolitycznej drzemki. Jesteśmy wśród tych, którzy wyznaczają cele innym. W przyszłym roku Stany Zjednoczone i Polska prawdopodobnie wydadzą najwięcej środków na potrzeby armii w stosunku do PKB - staiwrdził premier, podkreślając przy tym znaczenie przynależności Polski do NATO.
Czołgi i technologia z Korei
- Współpraca z Koreą niesie bardzo dużo korzyści. Kupując sprzęt koreański, kupujemy jednocześnie myśl techniczną - powiedział Morawiecki podczas przekazania pierwszych czołgów K2 żołnierzom 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej w Morągu, wchodzącej w skład 16. Dywizji Zmechanizowanej.
Premier dodał, że zakup z Korei Płd. jest korzystny z kilku względów: sprzęt jest kompatybilny z systemami NATO, jest "kupowany w rozsądnej cenie" oraz reprezentuje najnowszy poziom technologiczny. Według założeń w produkcji czołgów zamawianych w Korei Płd. ma uczestniczyć polski przemysł.
Morawiecki dziękował za współpracę MON i Ministerstwa Finansów i za powołanie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, do którego mają trafiać pozabudżetowe środki przeznaczane na obronność. - Dzięki tym wysiłkom mogliśmy szybko sfinansować te zakupy - powiedział.