Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Polska się dozbraja. Jest umowa na drony. Będą mogły przenosić uzbrojenie przeciwpancerne

315
Podziel się:

Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dostawę dronów dla polskiej armii. - To jest kilkaset dronów. Pierwsze już trafią do polskiego wojska w tym roku – powiedział minister obrony narodowej. Szef MON dodał, że Polska wyciąga wnioski, z tego, co dzieje się w Ukrainie. – Polskie siły zbrojne są gotowe, żeby stawić czoło w sytuacji zagrożenia – zapewnił.

Polska się dozbraja. Jest umowa na drony. Będą mogły przenosić uzbrojenie przeciwpancerne
Zakup bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych to jeden z programów planu modernizacji technicznej wojska (EAST_NEWS, Sebastian Nowik/REPORTER)

Szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę na dostawę bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. Chodzi o drony mogące przenosić uzbrojenie przeciwpancerne, wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym.

Pierwsze drony trafią już w tym roku do pułków artylerii rozmieszczonych we wschodniej Polsce. Wykorzystujemy doświadczenia i obserwacje z tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – mówił w piątek Mariusz Błaszczak.

Szef MON zaznaczył, że systemy poszukiwawczo-uderzeniowe Gladius "są gotowe do tego, by stawić czoło w sytuacji zagrożenia".

– To jest także rezultat procesów, które nazywamy w Sojuszu Północnoatlantyckim interoperacyjnością, a więc budowania takich struktur, takich praktyk, które powodują, że w sposób łatwy, bezkolizyjny, nasze siły zbrojne mogą współpracować z siłami sojuszniczymi – stwierdził minister obrony.

Nawiązał do wojny u naszych sąsiadów.

– Interoperacyjność jest niezwykle ważna, ale podstawową rzeczą jest odporność, podstawową rzeczą jest wola walki. Wszystko to zdarzyło się na Ukrainie. Ukraina bardzo dzielnie opiera się inwazji rosyjskiej i dzięki temu otrzymuje wsparcie wolnego świata, wsparcie Zachodu – zauważył Błaszczak.

Do polskiego wojska trafią cztery drony

Umowa między Agencją Uzbrojenia i spółką WB Electronics dotyczy dostarczenia czterech bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych. Każdy z nich składa się z wyrzutni, wozu dowodzenia, wozu amunicyjnego oraz zapasu uderzeniowych bezzałogowych statków powietrznych Gladius.

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

System zawiera bezzałogowe statki powietrzne FT5, które służą do rozpoznania — obraz może pochodzić z głowic optoelektronicznych pracujących w paśmie widzialnym i w podczerwieni oraz dronów kamikaze Gladius przenoszących ładunek przeciwpancerny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Medyczna rewolucja. "Inwestorzy są zainteresowani"

System będzie zintegrowany z używanym przez polskie wojsko systemem kierowania ogniem Topaz. Bezzałogowce będą mogły przekazywać artylerii dane o celach i korygować ogień.

To kolejna umowa podpisana przez MON z należącą do grupy WB firmą WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego. W zeszłym tygodniu ministerstwo podpisało umowę na kolejne zestawy amunicji krążącej Warmate. Wartość umowy to 50 mln zł brutto. Warmate to platforma mogąca służyć do rozpoznania i jako dron-samobójca. Amunicja krążąca Warmate i drony rozpoznawcze FlyEye produkowane przez grupę WB znajdują się od lat na wyposażeniu sił zbrojnych Ukrainy.

Zakup bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych to jeden z programów planu modernizacji technicznej wojska, ujęty także w ogłoszonym w 2019 r. planie na lata 2021-35. Zapisany w nim program Gladius zakłada zakup dronów zdolnych zwalczać silniej opancerzone cele niż dostarczane dotychczas drony Warmate.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(315)
WYRÓŻNIONE
Gorszy sort
3 lata temu
,,Polskie siły zbrojne są gotowe, żeby stawić czoło w sytuacji zagrożenia – zapewnił.'' Mam nadzieje że ten sam płaszczak też zapewni że bedzie stał na czele tych sił w pierwszej lini
Jar
3 lata temu
Błaszczak nie kompromituj się. Przestańcie stwarzać zagrożenie dla Polski i wpychać naród polski do wojny!!!
Emeryt
3 lata temu
Na co są gotowe? Śmigłowce - brak, marynarka wojenna = nie ma, samoloty prawie niema. jedyne co jest to kłamstwa PiS-owskie a te nas pogrążają a nie bronią.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (315)
Taka karma
3 lata temu
Na razie to Polska ma tylko czerwoną farbę.
Papay73
3 lata temu
Brawo Polski Rząd! Oby tak dalej!
Bóbr ostry zą...
3 lata temu
Błaszczak kij z twoimi kontraktami. Za czołgi kasa poszła a dostaniesz je za 4 lata? To śmiech! Kolo? Wojna nie poczeka 4 lat aż ty sobie kupisz czołgi. To kpina.Blaszczak do zwolnienia
były mundurow...
3 lata temu
Jak to napisał 'taki sobie' kasa poszła a samolotów, helikopterów, fregat, czołgów, których ciężaru nie wytrzyma żaden polski most NIET. Ktoś nieźle się obłowił podpisując kontrakty. A Wojsko Polskie? - oprócz Desantu, Formozy, Gromu [SZACUN dla tych formacji] też NIET. Zbieranina pusząca się niczym paw z WOTem na czele. Ot taki "Volksthurm' z czasów II WŚ.
Amiko
3 lata temu
Polska powinna kupować tylko drony (mamy XXI wiek i polski żołnierz powinien siedzieć przed monitorem sterując dronem, a nie narażać swoje życie siadając do samolotu jakbyśmy mieli XX wiek) powinniśmy również kupować system ziemia-powietrze Patriot, ale przy okazji rozwijać własny przemysł i kupować wszelaką broń dla żołnierzy z rodzinnego rynku, a nie to co robi PIS kupując za 25 mld złotych czołgi zresztą z amunicją przestarzałą, czy wspomniane F-35 za parę miliardów dolarów, czyli na złotówki jakieś kilkanaście, po prostu pieniądze wyrzucone w błoto, a jak już się upierają na czołgi to niech modernizują te które mamy przy okazji nasza gospodarka zyska, a nie wszystko wyląduje u Amerykanów. Tak samo uważam w obliczu obecnej sytuacji że broń powinna być dla każdego Polaka bez egzaminów pod warunkiem uzyskania zgody od psychologa (w dalszej kolejności wizyt raz w roku) oraz uiszczania miesięcznej opłaty i kupowania tylko broni wyprodukowanej w kraju. Znając życie i tak połowa pewnie trafi do Ukrainy tak jak oddaliśmy czołgi, a Niemcy czy Wielka Brytania na razie nie chcą nam dać swoich ja wiem że przekazanie nie jest z dnia na dzień, ale skoro potrafiliśmy prawdopodobnie oddać z dnia na dzień nasze czołgi znając PIS to mając inną władzę i nie mówię o PO czy innych partii to władza powinna zadbać o nasze bezpieczeństwo mówiąc najpierw nam dajcie, a potem oddamy, a nie że teraz musimy się prosić.
...
Następna strona