Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Polska wysycha. Brak wody już widać na wsi

99
Podziel się:

1,6 tys. m3 wody przypada rocznie na jednego Polaka. Zdaniem ekspertów już za dwie dekady może jej zabraknąć.

Z danych PGW Wody Polskie wynika, że tylko w 2018 roku z uwagi na to zjawisko na jednego mieszkańca Polski przypadało czterokrotnie mniej wody niż na statystycznego Europejczyka.
Z danych PGW Wody Polskie wynika, że tylko w 2018 roku z uwagi na to zjawisko na jednego mieszkańca Polski przypadało czterokrotnie mniej wody niż na statystycznego Europejczyka. (Pixabay.com, Pixabay.com)

Sytuacja pogarsza się z dwóch powodów. Przede wszystkim zanieczyszczamy wody powierzchniowe, m.in. przez hodowlę bydła, a jednocześnie nie wykorzystujemy potencjału wód podziemnych.

- W niektórych miejscach w kraju już dzisiaj jest problem z dostępnością do wody - alarmuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska.

I dodaje: - W szczególności w małych miejscowościach położonych na terenach wiejskich, gdzie jest znacznie więcej toksyn wylewanych z masowej produkcji bydła czy trzody chlewnej. To tam koncentracja substancji szkodliwych jest tak duża, że trzeba mieć porządne urządzenia, które są w stanie oczyścić wodę. Największe problemy z wodą powoduje przemysł.

Zobacz także: Obejrzyj: Susza w Polsce. Wjazd samochodem do lasu zabroniony

ONZ określiła intensywną hodowlę zwierząt jako jeden z decydujących czynników powodujących obecnie najpoważniejsze problemy środowiskowe. Hodowla przemysłowa bazuje na zbożach i soi bogatych w białko. Ich uprawa pochłania znaczne ilości pestycydów i nawozów o dużej zawartości azotu i fosforu.

Szacuje się, że w Polsce nieco ponad 10 proc. wody zużywają gospodarstwa domowe, a przemysł - ponad 70 proc. Tu problemem jest także zjawisko marnotrawienia wody.

Biorąc pod uwagę ograniczone zasoby wody na świecie, także w Polsce, może jej w niedalekiej przyszłości zabraknąć albo będzie ona tak droga, że stać będzie na nią tylko nielicznych.

Z danych PGW Wody Polskie wynika, że tylko w 2018 roku z uwagi na to zjawisko na jednego mieszkańca Polski przypadało czterokrotnie mniej wody niż na statystycznego Europejczyka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(99)
WYRÓŻNIONE
zen
5 lata temu
Problem stary jak Polska. Brak retencji. Ostatnio budowano takie zbiorniki ponad 200 lat temu. W Wielkopolsce i Lubuskim jeziora wysychają w oczach. Można prze kierunkować z rzek, ale ekolodzy i się nie zgodzą, a władzy to nie interesuje. I jest jak jest.
Filut
5 lata temu
A gdzie zbiorniki retencyjne?! Na to nie ma pieniędzy?! Żaden europejski kraj nie ma takiego problemu tylko my. Jak zwykle. Nic nowego.
Dziadek
5 lata temu
Co tam woda sprawa LGBT ważniejsza.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (99)
Fan Rydzyka
5 lata temu
Cykliczna to jest głupta opanowująca umysły polaków. Nawroty fanatyzmu religijnego, myślenie magiczne, przyszedł prezes i wszystko załatwi, cierpiętnictwo, megalomania narodu wybranego i tak bez końca. Jak zwykle obudzimy się z reką w nocniku.
hen
5 lata temu
a ile wody zmarnotrawił trzaskowski???
freyikari
5 lata temu
A to niby rolniki tak ekologicznie hodują...
To jest WINA ...
5 lata temu
Nadzór Budowlany Kazał Mi zasypać Oczko wodne (100 ton wody i 100 Karpi) na terenie rolnym (po 22 latach po budowie) bo miałem wybetonowane DNO.
Uwaga Uwaga
5 lata temu
Kolejna bajka napisana na zamówienie tylko po to żeby można było podnieść ceny. Było masło, były jajka, ostatnio pisali o bananach. Dzisiaj padło na wodę.
...
Następna strona