Przypomnijmy, że w maju Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) - odpowiadając na wniosek Czech - nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Polski rząd ogłosił, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął rozmowy ze stroną czeską.
Spór o kopalnię węgla w Turowie
20 września TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
W poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej, cytowany przez agencję Reutera, przekazał, że Komisja "w odpowiednim czasie" będzie musiała wystawić Polsce wezwanie do zapłaty kar nałożonych w związku ze sporem z Czechami o kopalnię Turów.
Do tej pory odbyło się 17 spotkań przedstawicieli resortów ochrony środowiska i spraw zagranicznych ze stroną czeską. Rozmawiali także eksperci i przedstawiciele samorządów oraz kierownictwo kopalni. 30 września minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka poinformował, że rozmowy polsko-czeskie ws. kopalni Turów zakończyły się fiaskiem.