- Jestem spokojny o polską gospodarkę, nie będzie ani kryzysu, ani recesji, ani spowolnienia gospodarczego - mówi w rozmowie z money.pl prezes Pekao Michał Krupiński, z którym rozmawiamy podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Zdaniem Michała Krupińskiego, prezesa Banku Pekao, Polska nie powinna obawiać się o koniunkturę i tegoroczny wzrost gospodarczy. Zdaniem Krupińskiego w 2019 roku sprawdzą się prognozy analityków Banku Światowego.
Analitycy Banku w styczniu podwyższyli prognozy gospodarcze dla Polski. Są przekonani, że w tym roku polska gospodarka urośnie o blisko 4 procent. I identyczną tezę stawia Michał Krupiński.
- Znam dobrze metodologię Banku Światowego i wierzę w ich prognozy. Jestem przekonany, że będziemy mieli silny wzrost gospodarczy w tym roku, blisko 4-procentowy - mówi w rozmowie z money.pl. Na pytanie, czy Polskę czeka kryzys, Krupiński odpowiada krótko: nie.
Jednocześnie prezes Pekao jest spokojny o biznes bankowy. - Nasz model biznesowy banku, czyli model zdywersyfikowany, detaliczny i korporacyjny sprawia, że jesteśmy odporni na zmiany. Jestem sporym optymistą w tej kwestii. Potrafiliśmy istotnie zwiększyć na przykład sprzedaż kont oszczędnościowych, które urosły od momentu zmiany właściciela. Cały czas zmieniamy bank po to, by być lepszym bankiem dla klientów - mówi w rozmowie z money.pl.
Jednocześnie przedstawiciele Pekao przyznają w nieoficjalnych rozmowach, że kwestie spowolnienia gospodarczego - i ewentualnego kryzysu - nie są wiodącym tematem podczas kuluarowych rozmów w Davos.
W rozmowie z money.pl prezes Pekao nie chciał zdradzić, czy w najbliższym czasie jego firma planuje akwizycje i przejęcia. Krupiński podkreśla jednak, że polski rynek bankowy wciąż czeka koncentracja - z rynku znikną mniejsze podmioty, które najpewniej zostaną przejęte przez duże grupy. Prezes Pekao zakłada, że w najbliższym czasie jego bank będzie rósł w sposób organiczny.
Michał Krupiński nie ukrywa, że Pekao zawsze jest optymistycznie nastawione do przejęć w całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Jak tłumaczy - każda okazja biznesowa jest dokładnie analizowana. Nie oznacza to jednak, że bank w tej chwili pracuje nad przyszłą transakcją.
Zdaniem prezesa Krupińskiego na rynku w ciągu najbliższych kilku lat może zostać 5 - 6 dużych podmiotów bankowych.