Zarządu spółki LPP w wydanym w czwartek komunikacie poinformował, że "na mocy ustaleń stron transakcji, kupujący nie nabędzie praw do wykorzystywania nazw i znaków towarowych marek odzieżowych należących do LPP SA, natomiast nabędzie prawo do wyprzedaży wszystkich towarów należących do spółki rosyjskiej".
Pod koniec kwietnia grupa LPP podjęła kierunkową decyzję o sprzedaży nie tylko spółki RE Trading OOO, ale także LLC Re Development.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że w związku z wojną w Ukrainie spółka LPP 4 marca zawiesiła działalność operacyjną i wstrzymała dostawy towarów na rynek rosyjski. Aktualnie wszystkie funkcjonujące dotychczas w Rosji sklepy stacjonarne oraz online marek LPP są zamknięte.
LPP z rekordowymi wynikami
Co ważne grupa odzieżowa LPP wyszła na prostą po pandemii i zanotowała rekordowe wyniki sprzedaży. W rok niemal podwoiła przychody, które przekroczyły 14 mld zł. Wojna jednak przyniosła nowe problemy. Spółka zamknęła w sumie blisko 700 sklepów w Rosji i w Ukrainie i musiała spisać na straty ok. 600 mln zł. W lutym, kiedy wybuchła wojna zanotowano spadki sprzedaży w granicach 20 proc. Trend ten jednak zahamował, wraz z nadejściem wiosny klienci wrócili do sklepów.
Grupa LPP nie jest jedyną firmą, która definitywnie kończy działalność w Rosji. Tydzień temu ogłoszono, że koncern naftowo-gazowy Shell sprzeda fabrykę smarów i ponad 400 stacji benzynowych znajdujących się w Rosji koncernowi Łukoil. Transakcja ma zostać zakończona jeszcze w tym roku.