Przepisy dot. budowy domów do 70 mkw. w ramach Polskiego Ładu nie będą wprowadzone specustawą - powiedziała PAP wiceminister rozwoju Anna Kornecka. Zapewniła, że nie ma mowy o budowie osiedli czy stawianiu domów bezpośrednio przy granicy sąsiedniej posesji.
Czytaj też: USA kontra Chiny. Biden rozszerzył restrykcje
Pomysł domów do 70 mkw. bez pozwolenia został włączony do grupy 10 projektów ustaw ogłoszonych do uchwalenia w ciągu kolejnych 100 dni, w ramach programu Polski Ład. Przy budowie domów do tego metrażu nie będzie trzeba powoływać kierownika budowy ani też prowadzić dziennika budowy.
Jak zaznaczyła minister, wprowadzenie uproszczonych procedur nie będzie oznaczać zielonego światła dla samowoli budowlanej czy stawiania nieograniczonej liczby domów na małej działce. Dalej będzie to regulowane przepisami i kontrolowane przez służby nadzoru budowlanego.
Przewidujemy, by na podstawie tych przepisów nie mogły powstawać całe osiedla domów na jednej działce. Nasza propozycja to jeden dom na posesji do 1 tys. mkw. - powiedziała Anna Kornecka.
Inwestor chcący postawić dwa domy będzie musiał dysponować co najmniej 2 tys. mkw. działki, czyli 20 arami. Minister zwróciła uwagę, że "zjawisko stawiania całych osiedli na jednej działce" jest częste w przypadku domów rekreacyjnych.
- W przypadku domów mieszkalnych nie możemy na to pozwolić ze względu na intensywność wykorzystania terenów - podkreśliła i dodała, że chodzi o "bezpieczeństwo zapewnienia możliwości korzystania z mediów czy wystarczającej infrastruktury drogowej".
Resort nie przewiduje też, by domy do 70 mkw. mogły być przystawiane do granic działki. - W tym zakresie będą obowiązywać zasady określone obecnie obowiązującymi przepisami prawa budowlanego, czyli co do zasady 3-4 metry od granicy, w zależności od tego czy w ścianie są okna lub drzwi oraz czy na działce sąsiedniej znajduje się budynek - powiedziała Kornecka.
Czytaj również: Polityk ukrywa majątek? W Ukrainie pójdzie do więzienia
Kornecka przyznała, że kontrowersje budzi pomysł, by budowie domów do 70 mkw. nie towarzyszył obowiązek ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. Na mankamenty takiego rozwiązania wskazują zarówno architekci i inżynierowie oraz przedstawiciele branży budowlanej.
Wiceminister rozwoju, pracy i technologii wskazała, że resort doszlifowuje szczegółowe rozwiązania dotyczące projektu i jest gotowy, by w czerwcu złożyć wpis do wykazu prac Rady Ministrów.
- Ponieważ jest to projekt zgłoszony w ramach Polskiego Ładu, jak się okazuje również priorytetowy, to mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu zespół programowania prac rządu wpisze go do wykazu i trafi on w wakacje do konsultacji - powiedziała.